Małgorzata Kożuchowska testowała Tomasza Karolaka. "Gośka martwiła się, czy uciągnę z nią granie"
Małgorzata Kożuchowska wolała nie ryzykować. Postanowiła sprawdzić, jak Tomasz Karolak zachowuje się na planie, zanim zgodziła się zostać jego serialową żoną. Jak się okazuje, aktor nie był szczęśliwy, gdy usłyszał o pomyśle koleżanki.
Małgorzata Kożuchowska i Tomasz Karolak stworzyli niezapomniany duet w serialu TVP "rodzinka.pl". To właśnie dzięki roli Natalii Boskiej aktorka zerwała z łatką nudnej Hanki Mostowiak z "M jak miłość". Pokazała, że drzemie w niej komediowy talent, a niektóre powiedzonka wypowiadane przez jej bohaterkę zyskały już miano kultowych.
Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby nie pozytywna atmosfera na planie. A o to zadbał m.in. Karolak, z którym aktorka do dziś tworzy świetny duet. Patrząc na tych dwoje aż trudno zatem uwierzyć, że początki ich znajomości nie należały wcale do najłatwiejszych.
Kożuchowska na początku pracy w "rodzince.pl" nie znała się zawodowo z Karolakiem. Nie wiedziała, czego może się po nim spodziewać i jak będzie wyglądach ich współpraca. Aktorka postanowiła zatem przetestować swojego przyszłego serialowego męża i zorganizowała zdjęcia próbne.
- Nie znałam Tomka, nie pracowaliśmy razem, nie rozmawialiśmy, a tu mamy grać małżeństwo z trójką dzieci. Musieliśmy spotkać się wcześnie, żeby wiedzieć, czy klika - tłumaczyła w jednym z wywiadów.
PRZECZYTAJ TEŻ: Olga Kalicka zaskoczona końcem serialu "rodzinka.pl"
Początkowo Karolak nie był zachwycony pomysłem koleżanki.
- Kiedy już wszystko było ustalone, dostałem telefon, że będą zdjęcia próbne. Nienawidzę takich praktyk, ale musiałem się zgodzić. Gośka martwiła się, czy uciągnę z nią to granie - zdradził.
Na szczęście wszystko przebiegło po myśli aktorki. Para świetnie się ze sobą dogadała i do dziś tworzą jeden z najlepiej dobranych ekranowych duetów.