"Magia nagości" pod lupą KRRiT. Sąd uchylił jedną z kar
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji bacznie przygląda się emitowanemu przez Zoom TV programowi "Magia nagości". Tak polskiej edycji, jak i tym zagranicznym. Raz po raz nakłada kary na nadawcę, ale sąd nie zawsze przyznaje rację.
"Magia nagości" to show oparty na brytyjskim formacie "Naked Attraction". Uczestnicy wybierają partnera na randkę, oceniając tylko jego nagie walory fizyczne: od stóp począwszy, przez strefy intymne, aż po twarz. Program prowadzi aktorka Beata Olga Kowalska. Obecnie emitowana jest trzecia jego edycja. Widownia show jest na tyle zadowalająca, że produkcja zapowiada już czwartą serię.
Format jednak nie podoba się KRRiT. Rada stwierdziła ostatnio, że odcinek z 22 listopada naruszył art.18 ust.1 ustawy o radiofonii i telewizji, który brzmi następująco: "Audycje lub inne przekazy nie mogą propagować działań sprzecznych z prawem, z polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym, w szczególności nie mogą zawierać treści nawołujących do nienawiści lub dyskryminujących ze względu na rasę, niepełnosprawność, płeć, wyznanie lub narodowość". Nałożyła na nadawcę karę w wysokości 40 tys. zł.
To zresztą nie pierwsza grzywna, jaką otrzymała Zoom TV. Wcześniej została ukarana za emisję jednego z odcinków oryginalnej, brytyjskiej wersji. Stacja odwołała się do sądu. Sąd po rozpatrzeniu sprawy uchylił decyzję o pieniężnym ukaraniu nadawcy.
Jedną z przesłanek działających na korzyść Zoom TV jest fakt, że stacja nadaje ów program po 23:00, a więc w porze, w której można emitować audycje dla dorosłych. Jak poinformowała wirtualnemedia.pl rzeczniczka KRRiT, stacja jeszcze nie odwołała się od ostatniej decyzji rady. Aby to zrobić, ma przewidziane przepisowo 30 dni.