Nawet nie drgnęła jej powieka. Kompromitacja Ogórek w programie na żywo
Widzowie TVP Info na pewno zauważyli, że Magdalena Ogórek konsekwentnie odpiera ataki na PiS, Orlen i Daniela Obajtka. Tym razem uderzyła w TVN, którego dziennikarze ośmielili się wykonywać swoją pracę. Niestety, nie sprawdziła dokładnie i palnęła gafę. A potem było tylko gorzej.
Jak pisaliśmy, z informacji dziennikarza WP Michała Wróblewskiego wynika, że szefostwo PiS nakazało swoim posłom bronić Daniela Obajtka, organizując konferencje i atakując opozycję. Chodzi o aferę z cenami paliw po podwyżce VAT.
Obajtka broni też TVP, m.in. ustami Magdaleny Ogórek. Dziennikarka zaliczyła ostatnio dość osobliwe otwarcie programu "Plan dnia", w którym zaatakowała opozycję oraz dziennikarzy TVN zajmujących się sprawą Lotosu.
W jednym z ostatnich wydań programu "W tyle wizji" Ogórek ponownie uderzyła w TVN. Tym razem dlatego, że dziennikarze TVN24 ujawnili projekt umowy Saudi Aramco - Lotos. Chodzi o sprzedaż m.in. 30 proc. gdańskiej rafinerii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprawa wciąż budzi pytania, a zadaniem dziennikarzy jest działanie w interesie publicznym. Jednak dla Ogórek był to ponownie powód do uderzenia w konkurencję i snucie niczym niepopartych dywagacji.
- Umowa na stół z Discovery, cała umowa zakupu. Podlegacie pod KRRiT, proszę ujawnijcie całą tę umowę. Te wcześniejsze także. Chcemy być transparentni, to kochani, zacznijcie od siebie. My się chętnie przyjrzymy tym umowom bardzo wnikliwie - zwróciła się Ogórek do TVN, sugerując, że transakcja za bez mała 15 mld dol. przebiegła nieprawidłowo.
Jest tylko jeden problem. TVN nigdy nie było stroną transakcji z 2018 r. Dlaczego? Bo jak zauważają Wirtualne Media, od 2015 r. stacja wchodziła w Scripps Networks, które kupiło ją od ITI i Grupy Canal+.
Mało tego, nad przejęciem Scripps przez Discovery czuwał UOKiK, a decyzję podjęła Komisja Europejska, podobnie jak w przypadku fuzji Lotosu i Orlenu. KRRiT nie miała nic z tym wspólnego.
W tym samym wydaniu Ogórek zaliczyła jeszcze jedną wpadkę, którą dość brutalnie wytknęli jej użytkownicy Twittera.
Współprowadząca "W tyle wizji" stwierdziła, że za rządów PO-PSL dochodziło do "złodziejstwa". Chodzi o zarzut handlu zagranicznym paliwem bez płacenia VAT i akcyzy.
- Ja mam pytanie dzisiaj do tej redakcji: co wy robiliście wtedy? - pytała Ogórek, nazywając sytuację "zmową milczenia" i wyrzucając TVN, że "nie biegali" za ówczesnym szefem Lotosu Pawłem Olechnowiczem.
Na Twitterze szybko przypomniano jej, że w 2014 r., kiedy rządziła wspomniana koalicja, sama pracowała w TVN.
Warto przypomnieć, że Ogórek wielokrotnie "podawała w wątpliwość" ustalenia TVN i sposoby pracy jej reporterów. Ich zawodową dociekliwość i wielomiesięczne, żmudne śledztwa nazwała "szczuciem" i "nagonką".
To też nie pierwszy raz, kiedy internauci odświeżają pamięć Magdalenie Ogórek.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" podsumowujemy 2022 rok, wybierając najlepsze filmy i seriale, największe afery i rozczarowania oraz największą bekę ostatnich 365 dni (nie mylić z filmem!). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.