"Masakra". Maciej Stuhr zdradził, co prywatnie mówią mu pracownicy TVP

Maciej Stuhr od czterech lat bojkotuje TVP. Wie jednak doskonale, co o stacji myślą jej pracownicy
Maciej Stuhr od czterech lat bojkotuje TVP. Wie jednak doskonale, co o stacji myślą jej pracownicy
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

16.05.2023 09:15, aktual.: 16.05.2023 09:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Maciej Stuhr przez kilkanaście lat współpracował z TVP, którą dziś omija szerokim łukiem. Nadal ma jednak kontakt z pracownikami stacji. Aktor zdradził w podcaście Onetu, co prywatnie mówią mu o pracy w publicznej stacji. Krótko mówiąc, nie jest najlepiej.

Maciej Stuhr przez lata współpracował z TVP, angażując się chociażby w projekty Teatru Telewizji. Sytuację zmieniła jednak śmierć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza w grudniu 2018 roku. Ta tragedia przelała czarę goryczy aktora, który już wcześniej krytycznie oceniał działania Telewizji Polskiej, coraz mocniej angażującej się w działania ówczesnej władzy. Pod koniec stycznia 2019 roku Stuhr publicznie ogłosił bojkot stacji w reakcji na przypisywaną jej rolę w zabójstwie polityka.

Kuba Wojewódzki, który gościł niedawno aktora w swoim podcaście, zapytał go, czy otrzymuje jeszcze propozycje współpracy z TVP. Stuhr przyznał, że od czasu do czasu dzwonią do niego co prawda jacyś "smutni reżyserzy", namawiając go do artystycznych projektów, ale aktor wciąż nie widzi dla siebie miejsca w publicznej stacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Maciej Stuhr przyznał jednak, że wciąż spotyka wielu pracowników TVP, którzy wbrew licznym atakom stacji przypuszczanym na jego i jego rodzinę, nie zmienili do niego swojego nastawienia.

- Przez kilkanaście lat byłem regularnym gościem na Woronicza i ja znam te charakteryzatorki, tych operatorów, realizatorów. Wiecie, ja ich co chwila gdzieś spotykam, no to się mi jeszcze nie zdarzył ani jeden, żeby coś na mnie krzywo popatrzył — opowiadał Stuhr.

Aktor zdradził też, co konkretnie znajomi z TVP mówią mu w prywatnych rozmowach na temat stacji. Jak się okazuje, sami nie mają o niej najlepszego zdania.

- Każdy jeden ma tę samą gadkę: "Maćku, masakra", "dramat" - przytaczał opinie pracowników TVP. - Ja nie wiem, jaka tam musi być atmosfera... - dziwił się Stuhr.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat finały tegorocznej Eurowizji, rozprawiamy o "Yellowstone" z Kevinem Costnerem oraz polecamy trzy książki, od których nie będziecie mogli się oderwać w maju. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także