"M jak miłość": Wielka klęska Cichopek i Hakiela

[

]( http://www.fakt.pl )
O tym, że Katarzyna Cichopek (30 l.) ma wielką szansę zostać ozdobą nowego programu Polsatu *"Tylko taniec", spekulowano już od pewnego czasu. O posadę w jury walczył również po cichutku jej mąż - Marcin Hakiel (29 l.). Niestety obydwoje ponieśli klęskę. Jak dowiedział się Fakt, Kasi nie zobaczymy w show, bo jest za mało wyluzowana, a Hakiel wypadł słabo w castingach.*

Miało być tak pięknie, tymczasem wyszło jak zwykle. Po dłuższej nieobecności w Polsacie, Kasia poprowadziła Sylwestrową Moc Przebojów i... zachwyciła szefostwo stacji. Jej notowania poszybowały do góry, a my dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że to właśnie ona ma największe szanse na posadę w nowym show. Dodatkowym atutem Cichopek był fakt, że wygrała "Tylko taniec" i razem z mężem udzielała lekcji tańca.

Niestety początkowa euforia opadła i twórcy nowego programu uznali, że Kasia nie wpasowuje się w nową formułę. – Ludzie za bardzo kojarzą ją z „Jak oni śpiewają” czy „Tylko nas dwoje”. Tutaj chcemy świeżości, luzu – zdradza nam osoba z produkcji.

Szczęścia nie miał też małżonek serialowej Kingi z telenoweli „M jak miłość”. Jak udało nam się ustalić Hakiel, który walczył o posadę jurora, wypadł kiepsko na castingu, a na jego niekorzyść działał jeszcze jeden fakt:

– Marcin Hakiel jest oczywiście bardzo doświadczonym tancerzem, ale w Polsce kojarzony jest przede wszystkim jako „mąż swojej żony”. Nam zależało na kimś, kto nie ma jeszcze wyrobionej opinii wśród widzów – zdradza nasz informator.

Tyle że małżeństwa nie zachwyci raczej fakt, że ich miejsca zajęły tak mało znane osoby. Zamiast Marcina zobaczymy Michała Malitowskiego (32 l.), dwukrotnego mistrza świata w tańcach latynoamerykańskich, a jako prowadzącą, dziennikarkę jednej ze stacji muzycznych – Katarzynę Kępkę (30 l.). To musiał być prawdziwy cios dla Cichopków. Na szczęście Kasia i Marcin zawsze spadają na cztery łapy, więc na pewno wkrótce zapomną o porażce i zaczną pracować nad nowymi projektami.

Irena Jarocka przegrała z chorobą. Tak wspominają ją znajomi