"Taniec z gwiazdami": Przygoda szybko się skończyła. Nie pomogła imponująca forma Fit Oldboya
"Tańcem z gwiazdami" tym razem zawładnęła miłość. Uczestnicy opowiadali o swoich ukochanych osobach, a na parkiecie mieli pokazać prawdziwy taniec zmysłów. Jedna para jednak nie zauroczyła ani widzów, ani jurorów. Kto odpadł?
06.09.2021 22:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Uczestnicy "Tańca z gwiazdami" powrócili na parkiet już w nieco uszczuplonym gronie (w pierwszym odcinku odpadł Denis Urubko). Tym razem, by opowiedzieć publiczności, jurorom i telewidzom swoje historie miłosne. Nie brakowało czułych wyznań i zmysłowych choreografii. Spore wrażenie na jurorach zrobił, podobnie jak w pierwszym odcinku, Piotr Mróz (i to on zebrał najwięcej punktów, ponad 30).
Tym razem uczył się walca, którego chce zatańczyć w przyszłości… na swoim ślubie. To on wyrasta na faworyta wśród panów biorących udział w show. – Jest świetny – komplementowała Pavlovic. Nie dało się ukryć, że jurorzy, dość łaskawi w pierwszym odcinku, tym razem nie szczędzili ostrych uwag i niskich ocen.
Najniższe noty zebrała tym razem Oliwia Bieniuk, bo zaledwie… 19 punktów. Niewiele lepiej poradził sobie Fit Oldboy, na którego jurorzy ponownie patrzyli bardzo krytycznym okiem i któremu Malitowski wytknął zbyt małą ekspresję. Zaskoczeniem odcinka była Kinga Sawczuk, którą Michał Malitowski gorąco komplementował. – To był najlepszy występ odcinka - mówił.
Iwonę Pavlovic urzekła z kolei Kajra, którą "Czarna Mamba" komplementowała za precyzję, opanowanie i kontrolę ciała. Nie da się ukryć jednak, że w tym odcinku uczestnicy znów nie mieli zbyt wielu okazji do popisania się talentem, czy rozwinięcia skrzydeł na parkiecie, bo ponownie pierwsze skrzypce grały historie. Miłosne – bo to miłość była motywem przewodnim odcinka.
Bohaterowie show pokazali, że odcieni miłości jest cała paleta. O długoletnich związkach mówili Małyszowie, Liszewscy (Radek poprosił nawet żonę do tańca), czy Fit Old Boy. Nie brakowało zabawnych momentów, chociażby, wtedy kiedy na parkiecie pojawiła się żona Liszewskiego, a ekipa wywoływała na parkiet… Jana Klimenta.
O miłości do dzieci zaś mówili Sylwia Bomba i Łukasz Jurkowski (z którym córka wystąpiła na scenie). Emocje udzielały się nawet jurorom, szczególnie że raz po raz nadarzała się okazja do wzruszenia. Na przykład wtedy, kiedy "Juras" dał popis wokalnego talentu.
Oczywiście nie obyło się tez bez "wtargnięcia" na parkiet. Tym razem nieoczekiwanie pojawił się na nim Sławomir. Artysta wcześniej śpiewał gościnnie, kiedy Kajra tańczyła i zachwycała jurorów występem.
Finalnie po wszystkich występach na górze tabeli w punktacji był Piotr Mróz, na ostatnim miejscu Oliwia Bieniuk. Po zsumowaniu punktów widzów okazało się, że najmniej podobali się Fit Oldboy z partnerką Paulą Biernat i to oni opuścili program.
- Nie robiłem tego, żeby pokazać, jak wspaniale tańczę, ale żeby pokazać starszym osobom, że nie trzeba siedzieć w domu - mówił. Niewątpliwie krótką przygodę z show zapamięta na długo.
Oglądaliście ten odcinek?