Łukasz z "Rolnik szuka żony" zaatakował kandydatki Dawida. "Ich zachowanie było naganne"

Łukasz Sędrowski z 5. edycji "Rolnik szuka żony" postanowił stanąć w obronie kolegi z programu. Farmer uważa, że kandydatki Dawida zachowały się skandalicznie i złamały mu serce. - Skoro zostały zaproszone na gospodarstwo, powinny te kilka dni wytrzymać - grzmi.

Dawid z "Rolnik szuka żony" zyskał miano najbardziej rozhisteryzowanego uczestnika 7. edycji. Chłopak ze łzami w oczach przez kilka odcinków nie mógł pogodzić się z odrzuceniem, jakie zafundowały mu jego kandydatki. Dziewczyny opuszczały go jedna po drugiej - łącznie z jego faworytką Martyną. Widzowie mu nie pomagali. Większość wstawiła się za dziewczynami, krytykując histerię Dawida. W obronie porzuconego rolnika stanął teraz Łukasz Sędrowski, uczestnik 5. edycji programu. Nie tylko współczuje koledze, ale również gromi dziewczyny, które pojawiły się u niego w gospodarstwie.

- Widać, że chłopak jest bardzo emocjonalny. Jego uczestniczki... Zostawię bez komentarza, ponieważ ich zachowanie było bardzo brzydkie, wręcz naganne. Skoro zostały zaproszone na gospodarstwo, powinny te kilka dni wytrzymać, żeby się poznać lepiej, a nie robić kolejną dramę, żeby łamać chłopakowi serce - powiedział w rozmowie z Plotkiem.

Przy okazji Łukasz powiedział też, co sądzi o zachowaniu kandydatek najstarszego uczestnika 7. sezonu. One również, podobnie jak dziewczyny Dawida, opuściły dom Józka przed finałem.

- To samo do Józefa, ponieważ jego kandydatki też uciekły do domu i jak sam mówił, został na lodzie. Nie wiem, może pora zmienić zasady, że jeżeli jesteśmy zaproszeni, to zostajemy, te dwa trzy dni, bo uwierzcie mi, te nagrania dłużej nie trwają. Panie nie powinny się w ten sposób zachowywać. To bardzo nieeleganckie, szczególnie, że mają bagaż doświadczeń. Powinny po prostu wytrzymać - dodał. Zgadzacie się?