Łukasz wybrał Agatę i złamał serce Paulinie w "Rolnik szuka żony". Jest na to jedno wytłumaczenie
"Wsi spokojna, wsi wesoła" to najmniej trafne określenie tego, co działo się w gospodarstwie Łukasza. O zachowaniu mężczyzny po niedzielnym odcinku "Rolnik szuka żony" mówiła cała Polska. W emocjach pojawiły się nawet spekulacje o tym, dlaczego rolnik był tak pewny jednej z uczestniczek. Choć trudno w jakikolwiek sposób wytłumaczyć jego niewątpliwie chamskie zachowanie.
Od samego początku Łukasz nie krył się ze swoimi emocjami w stosunku do Agaty. Mimo wszystko do swojego domu zaprosił między innymi Paulinę, której ostatecznie złamał serce...
Wszyscy, którzy oglądali niedzielny odcinek "Rolnika", pewnie do tej pory nie dowierzają w to, co się wydarzyło. Łukasz zabrał Paulinę na "randkę". Kobieta czekała na miłosne deklaracje i wszystko wskazywało na to, że bajka o wymarzonym mężu rolniku się spełni. W kilka sekund czar prysł.
- Jesteś fantastyczną dziewczyną, ale moje serce w tym programie jest już zajęte. I bardzo ci dziękuję za udział w programie - powiedział Łukasz, a na twarzy Pauliny najpierw pisało się olbrzymie zdziwienie, potem rozpacz i na sam koniec złość.
– Żartujesz sobie ze mnie? - pytała. Oznajmiła również, że Łukasz zrobił z niej "idiotkę", gdyż poza kamerami deklarował zupełnie co innego. To by tłumaczyło jej zaangażowanie emocjonalne. Sytuacja była na tyle absurdalna, że ostatecznie winę za decyzję zrzucił na Paulinę. Bez żadnych skrupułów. Nawrzucał jej, że jest zawistna. Tak, to wydarzyło się naprawdę na oczach milionów widzów.
- Powiedział mi, że jestem zawistna i zazdrosna. A on nie potrzebuje takiej kobiety w domu - relacjonowała zrozpaczona Paulina w rozmowie telefonicznej z mamą.
Nie ma absolutnie żadnego wytłumaczenia na takie zachowanie. To nie powinno się w ogóle wydarzyć. A jeśli już wiedział, kogo wybierze, żadnej innej kobiecie nie powinien składać obietnic.
Widzowie mają teorię
Uwadze widzów nic nie umknie. Bacznie obserwują rolników, którzy szukają żony. Rozwścieczeni internauci zaś wysnuli teorię nt. jego zachowania. Teorię, w której głośno mówią o tym, że kandydatka może być w stanie błogosławionym. - Agata jest w ciąży i dlatego był zmuszony ją wybrać - czytamy pod lawiną komentarzy na Facebooku. Informacja jednak nigdzie nie została podana oficjalnie, a fani programu TVP muszą poczekać na dalsze losy bohaterów "Rolnik szuka żony".
Jedno jest pewne, nikt w historii "Rolnika" nie nagrabił sobie aż tak u widzów TVP jak Łukasz. Do akcji musiała wkraczać produkcja, która kasowała komentarze w mediach społecznościowych. Pod adresem uczestnika padały bardzo mocne słowa, często bardzo obraźliwe. Natomiast odrzucona kandydatka otrzymała mnóstwo wsparcia, za które zresztą też podziękowała.