Łukasz Nowicki pożegnał się z widzami "Pytania na śniadania". Przyznał, dlaczego naprawdę odchodzi

W czwartek 29 lipca, po 14 latach w śniadaniowym formacie telewizyjnym Dwójki, Łukasz Nowicki po raz ostatni pojawił się na antenie. Prezenterowi towarzyszyła Małgorzata Opczowska (ostatnia z jego dziewięciu ekranowych partnerek), która już na początku wydania zachęcała widzów, by przesyłali wiadomości do Nowickiego, które następnie odczytywała na antenie. To jednak niejedyny pożegnalny akcent w programie.

- Wszyscy przeżywamy, że nasz Łukasz postanowił się w końcu wyspać i odchodzi z "Pytania na śniadanie", ale szanujemy twoją decyzję - zażartowała Anna Lewandowska, która w ramach "Czerwonego dywanu" robiła Nowickiemu m.in. test wiedzy na temat show-biznesu oraz przypomniała fragmenty programów i seriali z udziałem prezentera.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nawiązania do rozstania Łukasza Nowickiego z programem przewijały się jednak przez całe wydanie, a każda z obecnych w studiu osób deklarowała nie tylko swoją sympatię, co miłość do prezentera. Rządząca w czwartek w kuchni "Pytania na śniadanie" Jolanta Kleser tak dogadzała mu kulinarnie, że jak zażartował, może odchodzić z programu regularnie.

- Oddajmy cię w najlepsze ręce, twoich bliskich - mówiła Anna Lewandowska, podkreślając, że Łukasz Nowicki odchodzi z programu m.in. dlatego, by więcej czasu spędzić ze swoją rodziną. On sam z kolei dziękując za te kilkanaście lat na antenie, zaznaczał, że wciąż będzie spotykał się z widzami TVP, chociażby w teleturnieju "Postaw na milion".

Punktem kulminacyjnym był jednak koniec programu, kiedy na kanapie "Pytania na śniadania" licznie zasiedli twórcy i inni prezenterzy programu: m.in. Ida Nowakowska, Aleksander Sikora czy Małgorzata Tomaszewska, a na ekranie wyemitowano archiwalne wydania formatu. Przypomniano m.in. wszystkie ekranowe partnerki Łukasza Nowickiego czy też najzabawniejsze fragmenty programu z jego udziałem.

Następnie odchodzący gospodarz programu przypomniał, że zamierza teraz skupić się na kolejnych zawodowych wyzwaniach: pracy w teatrze i rozwoju swojego podróżniczego podcastu. - Za dużo pracowałem — przyznał w końcu wprost Nowicki, gorąco żegnany przez ekipę programu uściskami, bukietem kwiatów i okolicznościowym tortem.

Łukasz Nowicki poinformował o rozstaniu ze śniadaniowym formatem TVP2 we wtorek w swoich mediach społecznościowych. Jak tłumaczył powody tej decyzji na Instagramie: "chce więcej czasu poświecić rodzinie, podcastowi 'Z Nowickim Po Drodze' i teatrowi. Teatrowi, który zawsze był dla mnie miejscem zawodowo najważniejszym".

Warto jednak podkreślić, że Łukasz Nowicki nie znika całkowicie z TVP. Już w sobotę prezenter będzie współprowadził warszawski koncert organizowany w ramach cyku "Polskie biesiady", transmitowany na antenie telewizyjnej Dwójki.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy "Warszawiankę" z Szycem, chwalimy "Sortownię" z Chyrą, głowimy się nad "Flashem" z Michaelem Keatonem i filmami Wesa Andersona, z "Asteroid City" na czele. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.