Widzowie to oglądają. Intymne sceny podglądane noktowizorem
"Love never lies Polska" to pierwsze polskie reality show Netfliksa. Tego typu produkcje na platformie streamingowej cieszą się bardzo dużą popularnością. Kwestią czasu było więc pojawienie się programu z udziałem polskich uczestników. "Love never lies Polska" od razu wskoczył na pierwsze miejsce listy przebojów Netfliksa w naszym kraju.
Najgłośniejszym reality show Netfliksa, które na całym świecie cieszyło się ogromną popularnością, jest produkcja "Miłość jest ślepa". Powstały już trzy sezonu tego hitu (ostatni miał premierą w październiku ubiegłego roku), a w Brazylii oraz Japonii powstała lokalna wersja programu. Wiele osób liczyło po cichutku, że zostanie zrealizowana polska wersja "Miłości". Tak się jednak na razie nie stało. W zamian widzowie otrzymali "Love never lies Polska".
Na czym polega zabawa? Sześć par spędza kilka dni na greckiej wyspie w luksusowych warunkach. Podczas pobytu ich uczucie, lojalność i prawdomówność zostaną poddane bardzo wnikliwemu badaniu. Uczestnicy programu będą testowani specjalnym wykrywaczem kłamstw, nazwanym "eye detector", który ma zweryfikować ich odpowiedzi i reakcje na zadawane pytania. Kłamstwo się tu karze, a prawdę finansowo wynagradza.
Love Never Lies: Polska | Oficjalny zwiastun | Netflix
Atrakcyjność tego typu programów zależy oczywiście od stopnia zaangażowania się uczestników w miłosne rozgrywki i zdrady. Nie zabraknie więc pocałunków, nocnych pieszczot podglądanych noktowizorem oraz innych atrakcji znanych z podobnych bikini reality show, takich jak "Love Island" czy "40 kontra 20".
Mocną stroną "Love never lies Polska" jest prowadząca, Maja Bohosiewicz. Mimo, że jest to jej debiut w tej roli, wypada profesjonalnie. Widać, że dobrze bawi się na planie programu i, co ważne, sympatyzuje z jego uczestnikami.
"Love never lies Polska" od dwóch dni jest najpopularniejszym tytułem w naszym kraju na platformie streamingowej. 25 stycznia pojawiło się 6 odcinków polskiego reality show, ale finałowy epizod ma mieć premierę dopiero za tydzień, 1 lutego. Wówczas dowiemy się, kto zwyciężył w programie oraz ile zgarnął pieniędzy.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o prawdopodobnie najlepszym serialu 2023 roku (sic!), załamujemy ręce nad Złotymi Malinami i nominacjami do Oscarów, a także przeżywamy rozstanie Shakiry i Gerarda Pique. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
