"Love Island". Przed kamerami byli parą idealną. Konrad opowiedział o rozstaniu
Nie minął jeszcze tydzień od finału 5. edycji "Love Island", a już rozpadła się pierwsza para. Konrad ogłosił na Instagramie, że nie jest z Oliwią.
Byli razem od pierwszego do ostatniego swojego dnia na "Wyspie miłości". Pomiędzy Oliwią i Konradem iskrzyło i było gorąco. Pojawiły się też deklaracje o rodzącym się uczuciu. Po opuszczeniu show publikowali wspólne zdjęcia. "Wyspa Rzeczywistości czas start" - pisał Konrad na Instagramie.
Związek Oliwii i Konrada okazał się jednak nie maratonem, a sprintem. Uczestnik 5. edycji show "Love Island" poinformował swoich fanów na instagramie, że rozstał się ze swoją partnerką z programu. "Słuchajcie. Chciałem podzielić się z wami bardzo ciężkim tematem. Jest to bardzo ciężki temat dla mnie i dla Oliwii" - podkreślił.
"Po powrocie do Polski mieliśmy bardzo ciężkie zderzenie z rzeczywistością. Z codziennymi obowiązkami, z pracą, z naszymi prywatnymi tematami. I podjęliśmy wspólną decyzję, poniekąd ja to wziąłem na klatę, że ta nasza relacja przyszłości nie będzie miała. Nie jesteśmy w stanie zaakceptować pewnych swoich wad, cech charakteru. Chcemy być z wami szczerzy. [...] nie mamy zamiaru robić jakiejś fejkowej pary pod publikę, żeby nabić sobie obserwujących" - wyznał Konrad.
Uczestnik "Love Island" napisał, że rozstanie przebiegało w spokojniej atmosferze, bez szukania winnych. Poprosił też fanów programu, aby uszanowali sytuację, w jakiej znalazł się z Oliwią.