"Love Island". Powiedzieli o intymnych chwilach. Dawno nie było takiego oburzenia
Wystartowała ósma edycja "Love Island". Na brak dramatów widzowie nie mogą narzekać. Dwoje uczestników spotkało się właśnie z ostrą krytyką po tym, jak opowiedziało o swoich namiętnych chwilach.
14.09.2023 | aktual.: 14.09.2023 14:16
Ósma edycja "Love Island" może zadowolić fanów, bowiem wzbudza wiele emocji. Sporym zaskoczeniem już w drugim odcinku było to, że w programie znaleźli się… byli narzeczeni. Mowa o Karolinie i Marcinie. Uczestniczka sama nie mogła uwierzyć, że jej były narzeczony, z którym kiedyś planowała ślub, jest jednym z nowych islanderów. Dawna para przegadała sytuację i postanowiła otworzyć się na nowe relacje, nie blokując już sobie drogi do znalezienia miłości.
Nie wszyscy internauci byli jednak przekonani, że Karolina i Marcin mówią prawdę. Wielu z nich zakłada, że doskonale wiedzieli o tym, że spotkają się na wyspie miłości. Potwierdzać to może sytuacja z najnowszego odcinka. Była para przyznała się bowiem, że spędziła ze sobą intymne chwile zaledwie dwa tygodnie przed rozpoczęciem show. Co więcej, opowiedziała to wszystko ze szczegółami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod klipem z tym wyznaniem, który opublikowano na profilu instagramowym "Love Island", zaroiło się od komentarzy internautów. Nie kryli oburzenia postawą byłej pary, a zwłaszcza Karoliną. Apelują, by producenci podziękowali jej za udział w programie.
"Ale mam ciary żenady, jak to oglądam", "Proponuję wysłać ich do poradni małżeńskiej, a zwolnić miejsce normalnym ludziom. Żenada", "Czemu oni są jeszcze tam? HALO PRODUKCJA?", "Lubiłam tę dziewczynę, ale teraz nie mogę się doczekać, jak wyleci z programu", "Karolina wydawała się spoko laską, słowo klucz to 'wydawała się'. Straszne to było...", "To jest hit! Zdecydowanie ta scena to największa żenada wśród wszystkich edycji", "Żenada. Tego nie da się oglądać. Usuńcie ich i ratujcie ten sezon póki jeszcze jest czas" - czytamy.