"Love Island". Zjawił się były narzeczony Karoliny. Nie potrafiła zapanować nad emocjami

W drugim odcinku najnowszego sezonu "Love Island" widzowie byli świadkami wielu zaskakujących wydarzeń. Ania, która już po pierwszym dniu opuściła willę, otrzymała tajemniczą wiadomość. Dowiedziała się z niej, że zostaje w programie, co samo w sobie było zaskakujące. Jednak to, co nastąpiło później, przeszło jej najśmielsze oczekiwania. Nie przypuszczała, że już wkrótce będzie miała okazję spędzić randkę z dwoma nowymi uczestnikami.

I tu pojawiła się kolejna, miła niespodzianka. Okazało się, że nowi Islanderzy, Marcin i Albert, są dokładnie w jej typie. Ania spędziła z nimi nie tylko udaną randkę, ale również noc w tajemniczej kryjówce. Wszystko to wywołało u niej wiele emocji, co skłoniło ją do szczerego wyznania wobec swoich nowych towarzyszy.

- Ja nigdy nie byłam zakochana – przyznała, co wywołało zdumienie obu panów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Następnego dnia wszyscy uczestnicy byli w doskonałych humorach, co przejawiało się w długich, pełnych żartów rozmowach. Nikt z pozostałych mieszkańców wyspy nie podejrzewał, że Ania wróci do willi w towarzystwie dwóch przystojniaków.

Mieszkańcy willi byli zaskoczeni, kiedy ich poranne pogawędki przerwali nowi przybysze. Marcin i Albert pewnie wkroczyli do strefy odpoczynkowej, zwracając na siebie uwagę pozostałych panów.

- Siemano Islanderzy, siema - przywitali się nowi uczestnicy. - Słyszeliśmy, że nie macie pogody, to przyszliśmy razem ze słońcem - dodał z uśmiechem Marcin.

Następnie obaj udali się do sypialni, aby przywitać resztę uczestniczek. Tam jednak atmosfera nagle się zmieniła. Karolina zbierała szczękę z podłogi. Nie mogła uwierzyć, że jej były narzeczony, z którym kiedyś planowała ślub, jest jednym z nowych Islanderów. Emocje były tak silne, że dziewczyna reagowała na zmianę śmiechem i płaczem. Nikt nie mógł uwierzyć w to, co się wydarzyło na Wyspie Miłości.

Chwilę później, podczas śniadania, miała miejsce kolejna niespodzianka. Przed uczestnikami pojawiła się Ania, co wywołało powszechną radość. Mina zrzedła nieco jedynie Mateuszowi, który przyczynił się do odpadnięcia swojej byłej partnerki. Jakby tego było mało, Ania szczerze wyznała, że spędziła noc z Marcinem i Albertem w kryjówce.

Produkcja przygotowała dla uczestników sportową rozrywkę. Odziane w skąpe stroje panie moczyły kostiumy, wypinały się i strzelały gole na prowizorycznym boisku. Konkurencję wygrała Laura, w nagrodę poszła na randkę z nowym Islanderem, koszykarzem Bartkiem.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wplątujemy się w "Ukrytą sieć", wracamy do szokującego procesu "Depp kontra Heard" oraz ponownie zasiadamy do kanapkowej uczty w "The Bear". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.