"Love Island": Oliwia Miśkiewicz w niecodziennej stylizacji. Wygląda jak grecka bogini
Choć szerszej publiczności dała się poznać dopiero w "Love Island. Wyspa miłości", jej kariera dynamicznie rozwijała się już wcześniej. Oliwia Miśkiewicz zdecydowanie dobrze wybrała swoją ścieżkę zawodową.
Aktualnie największe zainteresowanie wśród fanów wzbudza jej życie miłosne. Oliwia Miśkiewicz zdecydowała się wziąć udział w show Polsatu "Love Island. Wyspa miłości", gdzie poznała Maćka Szewczyka. Szybko wpadli sobie w ramiona i, pomimo częstych kłótni, byli nierozłączni. Deszczowe chmury zbierały się jednak nad nimi, aż w końcu powstała z nich burza. W tym momencie relacje między byłą parą są tak złe, że całość ma znaleźć swój finał w sądzie. Zarówno Oliwia, jak i Maciek starają się tym, mimo wszystko, nie przejmować. On skupia się na sporcie, ona na samej sobie i karierze.
PRZECZYTAJ TEŻ: Monia z "Love Island" pokazała siostrę
Oliwia przez większą część swojego dorosłego życia mieszkała w Londynie. Tam miała ogromne pole do popisu jako modelka. Po przeprowadzce do Polski również nie próżnuje. Miśkiewicz rozwija swoją karierę, choć poza granicami kraju z pewnością było jej łatwiej. Oliwia postanowiła pochwalić się fanom efektami jednej z sesji zdjęciowych.
Modelka wygląda oszałamiająco, a porównanie do greckiej bogini jest nieprzypadkowe. Idealna figura, szata narzucona na ciało - wszystko zgrywa się w jedną, piękną całość. I choć zdjęcie wykonano w ciepłej tonacji kolorystycznej, Oliwia ma w sobie jakiś chłód.
Jak wam się podoba?