Oliwia z "Love Island" oskarża Maćka, byłego partnera o znęcanie się psychiczne

Oliwia z "Love Island" oskarża Maćka, byłego partnera o znęcanie się psychiczne
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Karolina Stankiewicz

08.01.2020 19:41

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Oliwia Miśkiewicz złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez byłego partnera. Miał ją nękać i znęcać się nad nią psychicznie.

Oliwia Miśkiewicz i Maciek Szewczyk stworzyli jedną z najbardziej burzliwych relacji w polskiej edycji "Love Island". Już w programie wyznawali sobie miłość, a po chwili śmiertelnie się na siebie obrażali. Nie wszyscy wierzyli w szczerość uczuć Oliwii. Pozostali uczestnicy show twierdzili, że dziewczyna wykorzystuje Maćka, by nie odpaść, że zależy jej tylko na pieniądzach i nie traktuje tej relacji poważnie.

Trudno powiedzieć, jakie były jej intencje, ale po programie para przez jakiś czas kontynuowała swoją relację. I nadal robiła to w bardzo burzliwy sposób. Rozstań i powrotów było tyle, że trudno je zliczyć. Teraz związek należy już do przeszłości, ale Oliwia i Maciek ciągle przerzucają się nawzajem oskarżeniami.

Najpoważniejsza kłótnia dotyczyła ujawnienia przez Maćka esemesów, które sugerowały, że Oliwia jest utrzymanką starszego mężczyzny.

Teraz dziewczyna opublikowała na Instagramie oświadczenie, w którym oskarża byłego chłopaka o psychiczne znęcanie się nad nią:

"[…] W trakcie trwania naszego związku, dał się poznać jako osoba z jednej strony urocza, szarmancka i opiekuńcza, co mnie urzekło i sprawiło, że go pokochałam, a z drugiej strony jako osoba niezwykle zaborcza, chorobliwie zazdrosna, niestabilna emocjonalnie, a także agresywna i konfliktowa. Ta negatywna strona sprawiła, że zakończyłam nasz związek. Nie mogłam dłużej tkwić w toksycznej relacji, która wykańczała mnie psychicznie. Dawałam mu kolejną szansę, ale po kilku dniach "spokoju" stawałam się ofiarą kolejnych "ataków", nie tylko publicznych, ale przede wszystkim prywatnych".

Oliwia napisała, że zakończenie związku z Maćkiem nie zakończyło jej problemów. W związku z tym postanowiła złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa:

"Mimo iż definitywnie rozstaliśmy się 12 grudnia, ten horror trwa do chwili obecnej. Nikt nie jest sobie w stanie wyobrazić, co przeżyłam przez ten okres. Nikomu tego nie życzę […]. Po rozmowach ze specjalistami zrozumiałam, że stałam się ofiarą uporczywego nękania oraz psychicznego znęcania się. Z tego względu postanowiłam złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstw uporczywego nękania oraz znęcania się psychicznego nade mną przez Macieja Szewczyka".

Fani wspierają Oliwię:

"Jest mi przykro, że Maciej potraktował cię niegodnie jako kobietę i jako człowieka",
"Bardzo dobrze, że zrobiłaś coś wreszcie z atakiem na twoją osobę przez Maćka",
"Jesteś przykładem, że takich zachować nie powinno się tolerować i jak najszybciej zakończyć takie relacje".

Ale znaleźli się też tacy, którym nie podoba się postępowanie Oliwii:

"Owszem, widać, że źle cię traktował, a pewne sytuacje nie były na miejscu . Ale nie powinnaś obarczać go całą winą, gdyż to ty ukrywałaś przed nim pewne kontakty i osoby, a sama chciałaś być z nim w związku, ale w ukryciu",
"Ale cyrk. Smutne, że musicie się tym dzielić z ludźmi",
"Po co robisz z siebie taką wielce poszkodowaną? Dziewczyno, ogarnij się. Maciek już w programie pokazał, jaki jest. Ciągle zazdrosny, obrażony",
"To jest bardzo śmieszne i tak płytkie, jak telenowele brazylijskie".

Co sądzicie o kolejnej dramie Oliwii i Maćka?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (36)
Zobacz także