"Love Island". Oburzenie internautów po decyzji mieszkańców willi
Temperatura na Wyspie Miłości wysoka jest od początku, ale teraz dopiero robi się naprawdę gorąco. Na kilka dni przed finałem z programem pożegnali się Paweł i Monika. Decyzja mieszkańców willi zatrzęsła mediami społecznościowymi.
W "Love Island" uczestnicy mieli zadanie, by wytypować parę, która nie ma szans na związek po programie. Choć w ostatnim czasie najgłośniej plotkowano o sztucznym związku Oliwii i Maćka, to nie oni musieli pakować walizki. Z programem pożegnali się Monika i Paweł. Chłopak nie krył zażenowania, a nawet złości na kolegów i koleżanki. Gorąco zrobiło się także w komentarzach. Obrót spraw w willi dotknął nawet... Dodę.
Monika i Paweł byli parą w "Love Island" około 2 tygodni. Dziewczyna wybrała jednego z bliźniaków podczas pamiętnego parowania, gdy Marietta odebrała jej Franka. Oj, o łzach wylanych tamtego wieczoru internauci i fani polsatowskiego programu długo nie zapomną. Monika wybrała Pawła, choć niespecjalnie czuła do niego miętę. To się jednak miało zmienić w ciągu kilku kolejnych dni.
Paweł starał się podrywać Monikę. Spędzili ze sobą kilka bardzo intymnych chwil. Ba, rozmawiali nawet o wspólnym życiu po programie.
W końcu uczestnicy programu zostali postawieni przed trudnym zadaniem. Mieli wybrać, kto nie ma szans na zbudowanie związku po "Love Island". Niektórzy typowali Oliwię i Maćka, wskazując, że po pierwsze, Oliwia mieszka za granicą. Po drugie: że są z dwóch zupełnie innych światów i już raz wyszły na jaw kłamstwa o jej życiu.
Typowani byli też Damian i Beata, który są ze sobą tylko kilka dni. Jednak decyzją większości to Monika i Paweł pożegnali się z programem. Za kulisami argumentowano, że Monika nic nie czuje do Pawła, a jedynie chce wygrać z kimś program.
I ruszyła lawina komentarzy. Paweł krzyczał, że uczestnicy są hipokrytami. Punktował, że przecież wszyscy do tej pory nie wierzyli w Oliwię i Maćka, a teraz rozwalają stworzony przez niego związek z Moniką.
Równie gorąco jest w komentarzach na Facebooku i Instagramie. W dyskusję włączyła się nawet Doda.
- Powiem wam, że się trochę zdenerwowałam, jak obejrzałam teraz "Love Island" - powiedziała na InstaStories. A wiadomo, że Doda od początku śledzi losy mieszkańców willi.
"Zła decyzja i to bardzo! Nie żebym widziała szanse na miłość Moni i Pawła, ale wylecieć powinna Beatka z Damianem! Tam zero szans na cokolwiek, a u Moni i Pawła chociaż się coś działo...i widać że trochę lód pękał" - to jeden z wielu komentarzy.
Ostro wypowiada się także Piotr, brat bliźniak Pawła.
"Nawet szkoda komentować tego, co dzisiaj się stało. Przypomnijcie sobie wszyscy, jak każdy z tych uczestników, którzy zostali, skreślali relacje Maćka oraz Oliwii" - pisze.
Teraz zostaje pytanie, czy Paweł i Monika naprawdę będą razem po programie, jak wróżyli to sobie w trakcie pakowania walizek. Oboje zdają się być sobą zauroczeni. Kibicujecie?