"Love is Blind" powróciło! Tym razem z dziewczyną polskiego pochodzenia
Na platformie Netfliksa właśnie pojawił się drugi sezon amerykańskiego show randkowego, które w 2020 r. cieszyło się ogromną popularnością. Okazuje się, że wśród uczestników "Love is Blind" pojawiła się kobieta o polskich korzeniach.
11.02.2022 | aktual.: 11.02.2022 13:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Widzowie Netfliksa na całym świecie zwariowali na punkcie programu "Love is Blind". Bo jak tu nie oszaleć, widząc dwunastkę szczęśliwców przekonanych, że poznali miłość życia, nie widząc siebie i rozmawiając ze sobą tylko przez ścianę? Od tego czasu na platformie pojawiła się wersja brazylijska i japońska. A teraz nadeszła pora na drugą edycję amerykańskiego show.
Wśród uczestników programu jest 32-letnia Mallory, która w rozmowie z Meksykaninem Salvadorem opowiedziała o swoich korzeniach. Okazuje się, że w połowie jest Polką.
- Urodziłam się i wychowałam na południu Chicago. Mój tata jest Meksykaninem, a mama Polką. Mam dużą i głośną rodzinę, jestem najmłodsza z czwórki rodzeństwa - wyznała przed kamerami Netfliksa.
Kobieta przyznała, że jest mocno związana z rodziną. Wyróżnia się też na tle innych pań zainteresowaniem wobec sportu, co zaskarbia jej sympatię panów. Twierdzi, że sportową pasję zawdzięcza dorastaniu z braćmi.
Wydaje się, że Mallory poważnie podchodzi do udziału w "Love is Blind", a tak nietypowy sposób poznania drugiej połówki pozwoli jej odkryć przede wszystkim czyjeś wnętrze.
- W dzisiejszych czasach o uczuciach się nie mówi. Nie mamy czasu na myślenie o małżeństwie, dzieciach, wartościach i celach. Ludzie wręcz unikają teraz takich rozmów jak zarazy - oceniła.
Zobacz także