"Love is Blind" Netfliksa. Drama ze ślubu przeniosła się do sieci
Kontrowersyjne randkowe show Netfliksa miało już swój finał. Historia jednej z par jest dowodem na to, że miłość wcale nie jest ślepa. Niestety niektórzy nie mogą się z tym pogodzić.
03.03.2022 | aktual.: 03.03.2022 13:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W show "Love is Blind", którego pierwszy sezon wyemitowany dosłownie na chwilę przed wybuchem pandemii dwa lata temu stał się przebojem, właśnie miał swój finał. W ostatnim odcinku (chociaż przed nami jeszcze jeden odcinek specjalny) dowiedzieliśmy się, które pary po miesiącu postanowiły wytrwać przy swoich zaręczynach i wziąć prawdziwy ślub.
Show połączył w parę Deep i Shake'a, którzy rozmawiali ze sobą, będąc w osobnych "kapsułach" i nie widząc się nawzajem. Eksperyment miał sprawdzić, czy można zakochać się w kimś bez względu na jego wygląd. W przypadku tej pary odpowiedź brzmi: "nie".
Shake mówił otwarcie w swoich zwierzeniach, że Deep nie pociąga go fizycznie. Lubi ją i widzi jej zalety, ale nie ma między nimi potrzebnej chemii. W dniu ślubu kobieta zerwała znajomość, zostawiając go przed ołtarzem. Na swoje szczęście, bo w innym przypadku, on musiałby to zrobić jej.
Deep te wydarzenia obróciła na swoją korzyść, utrzymując narrację "wybrałam siebie", "jestem warta więcej". Oczywiście słusznie zrobiła, nie wiążąc się z kimś, komu się nie podoba. Tymczasem na mężczyznę spadł w sieci hejt.
Głos zabrała rodzina dziewczyny, krytykując mężczyznę. Od razu zaczęły pojawiać się wpisy internautów atakujące Shake'a. On z kolei napisał na Instagramie, że nie jest mu przykro i nie będzie przepraszać za to, że ktoś mu się nie spodobał.
Uważacie, że hejt na Shake'a jest słuszny?