Kurski zachwycał się ekipą "Wiadomości". Z ust dziennikarki naprawdę padły te słowa

Wizyty Jacka Kurskiego w programach TVP to standard, podobnie jak sposób, w jaki rozmawiają z nim dziennikarze Telewizji Polskiej. Zamiast klasycznego wywiadu widzowie mogą wysłuchać miłej pogadanki bez niezaplanowanych pytań. A niektóre są formułowane tak, by prezes został nakierowany na właściwą odpowiedź.

Tak było chociażby podczas pamiętnej wizyty Jacka Kurskiego u Danuty Holeckiej. W niedzielę 5 września to samo działo się w Opolu, gdzie z kamerą "Wiadomości" zjawiła się Edyta Lewandowska. Prezenterka podsuwała prezesowi kolejne zagadnienia, co pozwalało przedstawiać widzom sukcesy TVP i zaprosić do oglądania koncertów, wydarzeń sportowych czy programów związanych z beatyfikacją kard. Stefana Wyszyńskiego.

W pewnym momencie Jacek Kurski zboczył z tematu i zdobył się na słowa uznania w stosunku do swoich pracowników.

- Trzeba mieć prawdę i pasję, którą mają tylko dziennikarze, redaktorzy, wydawcy Telewizji Polskiej. To jest nie do podrobienia i bardzo państwu dziękuję… - mówił prezes, co wywołało natychmiastową reakcję Edyty Lewandowskiej.

- W imieniu dziennikarzy, bardzo panu dziękuję. To się rzadko zdarza, że prezes tak bardzo chwali swoich pracowników. Dziękuję serdecznie, to bardzo miłe słowa – mówiła uśmiechnięta prezenterka "Wiadomości".

- Dziękuję. Trzeba chwalić, bo państwo jesteście atakowani za to, że przełamaliście monopol informacyjny w Polsce. I że wreszcie Polacy mają wybór – tłumaczył Kurski.

Prezes Telewizji Polskiej zauważył, że "nie wszyscy nowo przybyli do polityki odnajdują się w warunkach pluralizmu medialnego, ale to jest warunek demokracji". - Żeby Polska była Polską, i żeby było normalnie, Polacy muszą mieć wybór. I Telewizja Polska właśnie daje im ten wybór – mówił Jacek Kurski.

- Ale mogę pana zapewnić, że pracujemy rzetelnie i robimy to, w co wierzymy. I mam nadzieję, że Polacy, nasi widzowie, w szczególności to doceniają – skwitowała Edyta Lewandowska.