Kuriozalny atak "Wiadomości" na Tuska i TVN. O skandalu z Macierewiczem ani słowa
W poniedziałkowych "Wiadomościach" TVP pojawił się materiał informujący o akcji protestacyjnej z wymownym hasłem: "TVN i Tusk nie zamknie nam ust". Przez kilka minut zarzucano na antenie szefowi PO i wspomnianej stacji "cenzorskie zapędy" i "próbę ograniczenia wolności słowa". Ani razu nie wspomniano jednak o skandalu z filmem obnażającym działanie komisji Macierewicza.
- Szef Platformy Obywatelskiej próbuje kneblować dziennikarzy - mówią ci związani z "Gazetą Polską" i ruszają z akcją "TVN i Tusk nie zamkniecie nam ust". To efekt pozwów Donalda Tuska i telewizji TVN skierowanych zarówno do dziennikarzy gazety jak i dziennikarzy Telewizji Polskiej - mówiła Danuta Holecka w "Wiadomościach".
Reportaż wyglądał z początku jak akcja reklamowa "Gazety Polskiej", która miała wyświetlić w polskich miastach grafiki z hasłami "Uwaga! Zakazane przez TVN" i "TVN i Tusk nie zamkniecie nam ust". Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie", mówił w "Wiadomościach", że pozwy złożone ostatnio przez Tuska i TVN mają "daleko idące cenzorskie zapędy".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gazeta Sakiewicza została pozwana za okładkę, na której Tusk ma literę "Z" (symbol sprzymierzeńców Putina) na czole. Z kolei TVN będzie walczyć przed sądem pisanie, że "TVN kłamie, TVN manipuluje".
- Chcą, żeby TVN był wyjęty spoza krytyki. Chcą, żeby Tuskowi nie można było przypominać rosyjskich działań... działania na rzecz Rosji i wszystkiego, co zrobił dla Putina za czasów swojej kadencji - przekonywał Sakiewicz. A Miłosz Manasterski wtórował mu, mówiąc, że "Tusk chce zrobić Polakom wodę z mózgu".
Redaktor naczelny Agencji Informacyjnej odniósł się tymi słowami do pozywania TVP i twórców filmu dokumentalnego "Nasz człowiek w Warszawie", który "obnaża politykę prorosyjską Donalda Tuska". W "Wiadomościach" usłyszeliśmy, że takie działanie szefa PO to jawna "próba ograniczenia wolności słowa i niezależności dziennikarskiej".
Redakcja "Wiadomości" tych samych słów nie odniosła do głośnej sprawy sprzed kilku tygodni, gdy Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji chciała ukarać telewizję TVN za film "Siła kłamstwa", który opowiada o kulisach pracy podkomisji smoleńskiej. Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski (wybrany we wrześniu 2022 r. z rekomendacji PiS) wszczął z urzędu postępowanie w sprawie po skardze złożonej przez Antoniego Macierewicza.
W "Sile kłamstw" Piotra Świerczka ujawniono nieznane dotychczas dokumenty dotyczące katastrofy smoleńskiej. Widać nagrania i zdjęcia z eksperymentów, a także badań oraz zagranicznych analiz, które podważają tezy o wybuchu w samolocie, lansowane przez Macierewicza. W odpowiedzi na decyzję przewodniczącego KRRiT wiele redakcji, telewizji, portali - w tym Wirtualna Polska - wyraziło solidarność z TVN.
- Zdecydowaliśmy się pokazać dokument Piotra Świerczka w Wirtualnej Polsce nie tylko z szacunku dla jego pracy, ale też w proteście przeciwko działaniom przewodniczącego KRRiT, które przypominają najgorsze czasy komunistycznej cenzury - mówił Piotr Mieśnik, redaktor naczelny Wirtualnej Polski.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o rozdaniu Złotych Globów, przeżywamy aferę z rewelacjami księcia Harry’ego i z wypiekami na twarzach czekamy na nadchodzące w 2023 roku filmy i seriale. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.