"Kto to jest?". Zagraniczna "gwiazda" TVP zaskoczyła widzów Sylwestra Marzeń
Na sylwestrowej scenie w Zakopanem Telewizja Polska zgromadziła plejadę polskich gwiazd muzyki pop i disco polo. Nie obyło się też bez zagranicznych akcentów, choć występ Włocha Marco Bocchino wywołał większą konsternację niż zachwyt.
"Wszystkim twórcom internetowym życzę większej popularności niż zaproszony do sylwestra TVP jako gwiazda Marco Bocchino", "Marco Bocchino – kto to?" - tego typu komentarze można było znaleźć w mediach społecznościowych, gdy rzeczony Włoch pojawił się na scenie Sylwestra Marzeń z Dwójką w Zakopanem. Wokalista, który na Spotify ma 754 słuchaczy w miesiącu. Dla porównania: zaproszone na ten sam koncert Blanka, Edyta Górniak czy Daria Marx mają od kilkuset tysięcy do prawie miliona słuchaczy na Spotify.
Marco Bocchino zaprezentował zakopiańskiej publiczności i telewidzom cover 40-letniego przeboju "L'italiano", a także "śpiewał" z playbacku "Macarenę" u boku Cleo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielu widzów Dwójki mogło zachodzić w głowę, kim jest ten długowłosy obcokrajowiec, który dzieli scenę z największymi nazwiskami polskiej piosenki. Bocchino nie jest ani gwiazdą Spotify, ani YouTube’a (401 subskrybentów), a mimo to mógł zaprezentować się ogromnej publiczności w publicznej telewizji. Wbrew pozorom nie jest to przypadkowy artysta "z ulicy", a stały - choć dawno zapomniany – bywalec programów telewizyjnych.
Widzowie mogą go kojarzyć z takich programów jak "Europa da się lubić", "Bar", "Pytanie na śniadanie", "Big Brother", "Jaka to melodia?", "Kawa czy herbata", "Rozmowy w toku", "Jak oni śpiewają" czy "Ugotowani". Sam o sobie pisze na stronie internetowej: "Włoski wokalista, autor, kompozytor. Do Polski przyjechał ratować niszczoną odległością i rozłąką miłość do pewnej pięknej Polki. Romans nie przetrwał, jednak nasz kraj w roku 1997 zyskał śpiewającego Włocha na wyłączność".
ZOBACZ TAKŻE: Pasja znaczy praca. Ile można zarobić grając w gry?
Poza występami w telewizyjnych programach wszelkiej maści Bocchino próbował też swoich sił w Eurowizji. Mało kto jednak pamięta, że w 2017 r. śpiewał w duecie z Olą Szwed, zajmując drugie miejsce w krajowej preselekcji. Kto wie, może występ na Sylwestrze Marzeń będzie początkiem nowego rozdziału w karierze Marco Bocchino?
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wskazujemy Najlepsze filmy i seriale, Największe rozczarowania, afery i skandale oraz Największą bekę 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.