Krzysztof Stelmaszyk pierwszy raz o wyrzuceniu z Polsatu. "Buntowałem się"
Krzysztof Stelmaszyk to popularny aktor filmowy, teatralny i telewizyjny, który przed laty grał w serialu "Samo życie" Polsatu. Jego postać zniknęła nagle i niespodziewanie, ale sam aktor wiedział, że producenci chcą się go pozbyć. I wcale im się nie dziwi. - Niektórzy mieli mnie tam dość - opowiedział po latach.
15.03.2023 | aktual.: 15.03.2023 17:37
Stelmaszyk w telenoweli "Samo życie" wcielał się w postać Pawła Dunina. Serial Polsatu był nadawany w latach 2002-2010, ale aktor wyleciał z obsady w pierwszym roku emisji. W odcinku nr 137 Dunin zginął w wypadku, co było pokłosiem ciągnącego się sporu między Stelmaszykiem a twórcami serialu.
- Nigdy wcześniej tego nie mówiłem, ale sprawa już się dawno przedawniła - powiedział w rozmowie z Plejadą, gdy zapytano go o kulisy zniknięcia z "Samego życia". Aktor wyznał, że scenarzyści "nie mieli z nim łatwo", bo nie chciał "wchodzić w model serialu brazylijskiego, który był proponowany przez producenta".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Wychodziłem z założenia, że żyjemy w Polsce, a nie w Brazylii i opowiadamy historię dziejącą się w polskich realiach dla polskich widzów - tłumaczył Stelmaszyk, który otwarcie się buntował, a nawet zmieniał dialogi na planie.
- Oczywiście, miałem świadomość, że nie powinno się tak robić, ale czasem nie było innego wyjścia - wyznał po 21 latach.
Stelmaszyk dobrze pamięta, że był "wzywany na dywanik", ale nie przynosiło to żadnych skutków. - Mimo że byłem wzywany na dywanik, nie dawałem za wygraną. I w którymś momencie niektórzy mieli mnie tam dość - wyznał aktor, który pewnego dnia dostał scenariusz odcinka, w którym jego bohater ginie śmiercią tragiczną.
- Co zabawne, jakiś czas później stacja pozbyła się tego producenta, który odpowiadał za "Samo życie". Widocznie po czasie dojrzeli do tych samych wniosków, co ja znacznie wcześniej - śmiał się aktor.
Konflikt z producentem "Samego życia" i wyrzucenie z serialu Polsatu to już jednak zamierzchła przeszłość. Między Stelmaszykiem i stacją telewizyjną nie ma złej krwi, o czym świadczy jego udział w najnowszej produkcji Polsatu "Sługa narodu".
Zobacz także
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" omawiamy 95. galę wręczenia Oscarów. Czy werdykt jest słuszny? Kto był największym przegranym? Jakie kreacje gwiazd nas zachwyciły? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.