Krzysztof Ibisz zaliczył wpadkę w "Tańcu z gwiazdami". Pomylił aktorów

Krzysztof Ibisz od ponad 20 lat pracuje w Polsacie, a od 2014 r. prowadzi program "Taniec z gwiazdami". Doświadczonemu prezenterowi rzadko zdarzają się wpadki, ale nie znaczy to, że udaje mu się ich uniknąć całkowicie. Ryzykowne są głównie programy prowadzone na żywo, gdzie nie ma szans na powtórki czy montaż.

W ostatnim odcinku "Tańca z gwiazdami" Krzysztof Ibisz zaliczył wpadkę. Jacek Jeschke i Jamala tańczyli do słynnego tanga z filmu "Zapach kobiety". Utwór wybrał gość specjalny odcinka, Dorota Gawryluk, prowadząca "Wydarzenia" Polsatu.

W rozmowie z Ibiszem Gawryluk przyznała, że zatańczyłaby w programie tylko z mężem, albo gdyby pojawił się odtwórca głównej roli "Zapachu kobiety". Krzysztof Ibisz zażartował, że już prowadzone są rozmowy z Robertem De Niro. Niestety była to wpadka. W filmie zagrał Al Pacino.

Film "Zapach kobiety" zdobył wiele nagród i nominacji, w tym nominację do Oscara w kategorii najlepszy film i najlepszy reżyser. Al Pacino za rolę niewidomego emerytowanego pułkownika Franka Slade'a został nagrodzony Oscarem i Złotym Globem.