Komentatorka TVP Info porównała Tuska do Hitlera. Stacja nie reaguje
Gościni programu Michała Rachonia w ubiegłym tygodniu opublikowała na Twitterze wpisy, w których zestawiła Donalda Tuska i Olafa Scholza z Adolfem Hitlerem. TVP twierdzi, że nie zamierza wyciągać konsekwencji z prywatnej aktywności Anny Derewienko.
"Niezmiernie uważam, że Hitler zawsze na propsie!" - skomentowała Anna Derewienko na Twitterze grafikę z liderem III Rzeszy. Była to reakcja na jej wpis, w którym porównała wystąpienie kanclerza Niemiec Olafa Scholza z narracją Adolfa Hitlera. Jej wypowiedź cytowano nawet w "Wiadomościach".
Komentatorka programu "#Jedziemy" w TVP Info pozwoliła sobie również na udostępnienie nagrania, w którym wypowiedź Donalda Tuska została zastąpiona archiwalną przemową Hitlera. "Dostanie mi się znowu, ale podam dalej. To jest komentarz do wystąpienia Scholza, gdyby ktoś nie wiedział" - dodała.
Jednak Telewizja Polska nie reaguje na skandaliczne wpisy swojej współpracowniczki. W odpowiedzi na pytania portalu Wirtualne Media, stacja stwierdziła, że "nie zamierza interpretować wpisu p. Anny Derewienko, który jest jej autorskim komentarzem opublikowanym na prywatnym koncie twitterowym".
Przypomnijmy, że TVP długo nie reagowała też na hejterskie wpisy Jarosława Jakimowicza. Wypowiedź prezentera TVP Info na temat Tomasza Sekielskiego i jego rodziny została nawet poddana krytyce przez Komisję Etyki TVP.
"Komisja potępia wypowiedzi kierowane do dziennikarzy TVN i ich rodzin, wyzwiska i życzenia niepowodzenia albo doznania choroby. Takie zachowanie nie może być akceptowalne. Zdaniem komisji komentarze pana Jakimowicza godzą w wizerunek Telewizji Polskiej" - oświadczono w marcu, mimo to Jakimowicz wciąż pojawia się na wizji.
