Komentatorka TVP Info zestawiła Tuska z Hilterem. Zacytowały ją "Wiadomości"
Anna Derwienko od jakiegoś czasu jest komentatorką programu Michała Rachonia "#Jedziemy", choć w mediach zasłynęła aferą tuż przed końcem kampanii prezydenckiej. Teraz kobieta opublikowała skandaliczne wpisy na Twitterze, w których porównała Donalda Tuska i Olafa Scholza do lidera III Rzeszy.
"Czy Scholz zdaje sobie sprawę z tego, jak bardzo ta konwencja przemówienia przypomina pewnego Austriaka, czy nikt mu na to uwagi nie zwrócił, jak ćwiczył przemowę? Ależ mu muszą źle życzyć doradcy i PR-owcy" - napisała Derewienko na Twitterze.
Wpis komentatorki TVP Info odbił się szerokim echem, zacytowano go w "Wiadomościach". Ale na Twitterze jej słowa zostały poddane krytyce przez dziennikarzy, jednak Derewienko twardo odpierała zarzuty. - Czy w momencie pisania tego twitta, nie zapaliła się u pani lampka, że jednak takiego ścieku nie wypada podawać dalej? - spytał ją Rafał Miżejewski z Radia ZET.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod jej postem pojawiła się przeróbka wystąpienia Donalda Tuska, którego głos został zastąpiony przemową Adolfa Hitlera. Anna Derwienko uznała to za świetny żart i podała je dalej z komentarzem: "Dostanie mi się znowu, ale podam dalej. To jest komentarz do wystąpienia Scholza, gdyby ktoś nie wiedział".
Kobieta dalej brnęła w pyskówki z internautami, dlatego gdy ktoś podrzucił w komentarzach zdjęcie Hitlera i pożyczył jej zdrowia, Derewienko odpowiedziała: "Dzięki. Niezmiernie uważam, że Hitler zawsze na propsie!".