"Koło Fortuny" traci widzów. Czeka ich przykra niespodzianka
Coraz mniej widzów TVP ogląda "Koło Fortuny", donosi jeden z branżowych serwisów. W ostatnim sezonie teleturniej Norbiego stracił ponad 100 tys. widzów, a stacja nie śpieszy się z nagraniami nowych odcinków.
O najnowszych danych oglądalności "Koła Fortuny" czytamy na stronach Wirtualnemedia.pl. Wynika z niech że, zakończony niedawno sezon teleturnieju (premierowe odcinki emitowano od 28 sierpnia do 25 listopada) gromadził przed telewizorami średnio 895 tys. widzów.
Dla porównania rok temu w analogicznym okresie było ich nieco ponad milion. A to oznacza, że dobrze znany format stracił jakieś 150 tys. odbiorców. To jednak niejedyne kiepskie wieści dla twórców programu. Jak dowiedział się wspomniany serwis, w najbliższym czasie nie zanosi się także na emisję nowych odcinków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Premierowe wydania "Koła Fortuny" mają trafić na antenę w przyszłym roku, choć TVP nie precyzuje, kiedy dokładnie. Na razie TVP2 emituje powtórki programu, tłumacząc, że te cieszą się podobnym zainteresowaniem fanów, co premierowe odcinki.
Niedawno prowadzący program Norbi przyznał w rozmowie z portalem ShowNews, że nie wie, jaka jest przyszłość programu. Niepewności sprzyja też zapewne powyborcze zamieszanie wokół TVP, która zgodnie z zapowiedziami szykujących się do przejęcia władzy polityków koalicji KO, Trzeciej Drogi i Lewicy, ma zostać zreformowana.
Wspomniany prezenter TVP przyznał co prawda, że ostatni raz pojawił się na planie "Koła Fortuny" wiosną, ale zapewnił, że nagrano wówczas tyle odcinków, że wystarczy ich do Wielkanocy. Póki co jednak fani teleturnieju ostatni premierowy odcinek widzieli 25 listopada. Od tamtej pory Dwójka emituje powtórki.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Zabójcy" Davida Finchera, "Informacji zwrotnej" z Arkadiuszem Jakubikiem oraz ostatnim sezonie "The Crown", gdzie, spoiler, ginie księżna Diana. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
