Kłótnia w TVP Info. Padły skandaliczne słowa
W niedzielnym wydaniu programu "Woronicza 17" na antenie TVP Info doszło do starcia między politykami Lewicy i Konfederacji. Ten drugi nazwał posłankę "głupią i prymitywną".
Gdy Michał Rachoń prowadzi któryś ze swoich programów w TVP Info, nierzadko dochodzi do szokujących zachowań jego gości. Wystarczy sobie przypomnieć, co wygadywano jakiś czas temu w "#Jedziemy" o Donaldzie Tusku. Teraz doszło do kolejnego przekroczenia granic, ale dla odmiany w programie "Woronicza 17". Jednym z poruszanych tematów był wątek zoofilskich zdjęć na konferencji ministrów Mariusza Kamińskiego i Mariusza Błaszczaka.
Anna Maria Żukowska z Lewicy powiedziała, że takie kadry nie powinny być pokazywane publicznie. – Ja uważam, że każdy ma prawo wiedzieć, ale nie musimy na to patrzeć –mówiła posłanka. Po chwili doszło do wymiany zdań między nią a Dobromirem Sośnierzem z Konfederacji.
Gdy poseł powiedział do niej, by "nie patrzyła", Żukowska rzuciła do Sośnierza: – Ja wiem, że pan z syrenką też by spróbował. Było to nawiązanie do głośnego zdjęcia, na którym widać, jak Sośnierz łapie za pierś pomnik syrenki. Poseł najwyraźniej poczuł się urażony, bo chamsko odpowiedział: – Pani jest prymitywna i głupia, naprawdę.
Sośnierz na tym nie poprzestał, bo później wdał się w kłótnię z Robertem Kropiwnickim z Koalicji Obywatelskiej. Gdy Kropiwnicki spytał go, czy woli być z Białorusią, służąc interesom rosyjskim, Sośnierz nazwał go "zakompleksionym Pigmejem". – Uważa, że jak kolonizatorzy tutaj nie przyjadą, to sobie nie poradzi – powiedział. Żukowska zarzuciła mu, że taka uwaga jest rasistowska.
Rachoń akurat poparł wypowiedź posłanki, więc Sośnierz "odrobinę" się zreflektował. Jednak dodał w swoim stylu, że może nie powinien obrażać Pigmejów, ale mają oni więcej godności niż niektórzy polscy politycy.