Klasyk już niedługo na Netfliksie. To jeden z najlepszych seriali w historii

Do dobrych produkcji zawsze warto wracać. Tym bardziej cieszy fakt, że już niebawem na Netfliksa trafi pięć sezonów serialu, który pokochali widzowie - "Sześć stóp pod ziemią" (2001-2005).

To nie jedyny serial HBO, który znajdziemy w ofercie platformy. Bez wątpienia warto obejrzeć też kultową "Kompanię braci" (2001), "Pacyfik" (2010) czy "Graczy" (2015-2019).

Serial opowiadający o rodzinie Fisherów, prowadzającej zakład pogrzebowy, będziemy mogli obejrzeć już 1 listopada. W kontekście tematyki produkcji data wydaje się nieprzypadkowa. W ten wyjątkowy dzień odwiedzamy przecież groby naszych bliskich i dumamy nad istotą życia i śmierci.

Fabuła serii skupia się wokół rodzinnego zakładu Fisher & Sons. Niespodziewanie członkowie rodziny, którzy na co dzień obcują ze śmiercią; niemal każdy z kilkudziesięciu odcinków rozpoczyna scena przygotowań do pogrzebu jednego z "klientów" domu pogrzebowego. Nagle jednak bohaterowie sami muszą zmierzyć się z odejściem głowy rodziny. W "Sześciu stopach" temat śmiertelności był odmieniany przez wszystkie przypadki.

Obsada serialu jest naprawdę wyśmienita. W rolach głównych wystąpili: Peter Krause ("Truman Show"), Michael C. Hall ("Dexter"), Frances Conroy ("American Horror Story"), Lauren Ambrose ("Yellowjackets"), Freddy Rodríguez ("Brzydula Betty"), Mathew St. Patrick ("Wszystkie moje dzieci"), Rachel Griffiths ("Bracia i siostry") oraz Jeremy Sisto ("Trzynastka").

Twórcą serii jest Alan Ball, scenarzysta "American Beauty" (1999), odpowiadający również za inny kultowy serial HBO, "Czystą krew" (2008-2014), który obecnie znajduje się w pierwszej dziesiątce najchętniej oglądanych produkcji na Netfliksie w Polsce. Warto dodać, że "Sześć stóp pod ziemią" został nagrodzony aż trzema Złotymi Globami.

Premiera "Sześciu stóp pod ziemią" już 1 listopada na platformie Netflix.