Kim jest "przypadkowy przechodzień" z TVP? "To ustawka"

Jednym z najsłynniejszych "przypadkowych przechodniów" w TVP był pan Krzysztof, aktor-amator, który grywał rólki m.in. w "Barwach szczęścia" i w "Na Wspólnej". Próbował także swoich sił w "Magii nagości", gdzie szukał drugiej połówki w stroju Adama. W lipcu ub.r. wystąpił w sondzie ulicznej "Wiadomości", krytykując osoby, które protestowały przed siedzibą TVP przeciwko jej kłamstwom. Kiedy media skontaktowały się z nim po raz pierwszy, przyznał, że został wynajęty.

- To było zlecenie agencyjne. Miałem przejść i tyle - powiedział wówczas Plotkowi.

Potem wycofał się z tej wersji i uznał się za "przypadkowego przechodnia".

Głośno było także o pewnym starszym panu z Elbląga. Najpierw w styczniu 2023 r. wysłannik TVP Olsztyn trafił na niego na stacji benzynowej. Rozmówca psioczył na ówczesną opozycję w kontekście cen paliw. W kwietniu ten sam pan znowu pojawił się przed kamerą regionalnego ośrodka TVP. Tym razem krytykował władze Elbląga, sprzeciwiające się budowie kanału między miastem a Bałtykiem na warunkach rządu PiS.

Czy mężczyzna z sondy rzeczywiście miał wyjątkowe szczęście w kontaktach ulicznych z reporterami TVP?

- To nie jest przypadkowy przechodzień. Jego wnuczka (nazwisko do wiad. red.) jest naczelną dziennikarką pisowskiej propagandy. Pracuje dla TVP Olsztyn w elbląskiej redakcji. On się wiele razy chwalił, że wnusia go nagrywa. Czysta ustawka. On gada na opozycję (dawną - red.), a popiera PiS. Rzygać się chce - stwierdził informator WP, który prosił o anonimowość.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialu "Detektyw: Kraina nocy", przyznajemy, na jakie filmy i seriale czekamy najbardziej w 2024 roku i doradzamy, które nadrobić z poprzedniego. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.