Katarzyna Cichopek powiedziała, czego zabrania jej produkcja "M jak miłość"
O serialu jest ostatnimi czasy nieco głośniej za sprawą kontrowersyjnej wypowiedzi Olgi Frycz na temat warunków pracy panujących podczas kręcenia odcinków tasiemca. Tym razem Katarzyna Cichopek powiedziała o tym, jakie ma zakazy związane z tym, że gra w serialu.
19.06.2018 | aktual.: 19.06.2018 11:03
Katarzyna Cichopek gra w "M jak miłość" od 18 lat. W produkcji TVP wciela się w postać Kingi Zduńskiej. Angaż w serialu, szczególnie w przypadku bohaterów, którzy pojawiają się praktycznie w każdym odcinku, wiąże się z pewnymi zobowiązaniami. Cichopek w rozmowie z "Party.pl” opowiedziała o tym, jakie ma zakazy wynikające z gry w "M jak miłość".
Zobacz także
Chodzi oczywiście o kwestię wizerunku. W związku z tym, że Katarzyna Cichopek kreuje pewną postać, przyzwyczaja telewidza do wyglądu. Wobec tego każda diametralna zmiana nie jest wskazana.
- Od 18 lat jestem związana kontraktem z serialem "M jak miłość", gdzie muszę być konsekwentna w kreowaniu swojej postaci i nie mogę zmieniać radykalnie swojego wizerunku. W związku z powyższym nie eksperymentowałam z kolorami włosów - tłumaczyła w rozmowie z "Party.pl".
- Kiedyś na wakacje, kiedy mieliśmy przerwę w zdjęciach, zrobiłam sobie dosyć dużo jasnych pasemek, rozjaśniłam włosy i tak się źle czułam w tej odsłonie. Czułam się przezroczysta. Tak jakby mnie w ogóle nie było" - kontynuowała.
Później aktorka dodała, że to właśnie ciemne włosy i ciemna oprawa oczu jest jej atutem i znakiem rozpoznawczym na tle innych.