Kasia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" oburzona zachowaniem Pawła. "Wyszło szydło z worka"
Przed kamerami to Paweł był tym, który wykazał się cierpliwością i wyrozumiałością wobec swojej telewizyjnej żony. Jednak gdy małżeństwo z Kasią się rozpadło, mężczyzna nie szczędził jej gorzkich słów w specjalnym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Ta jest tym faktem bardzo zaskoczona.
21.02.2022 | aktual.: 21.02.2022 10:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ich małżeństwo miało być jak z bajki. Eksperci programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" dobrali Kasię i Pawła na podstawie rzekomych podobieństw i ich oczekiwań wobec partnera. W dniu ślubu uczestnicy show zachowywali się, jakby znali się od lat. Dzień później, w trakcie podróży poślubnej, zaczęły się schody. Naburmuszona Kasia odsuwała od siebie męża, cały czas mówiła, że nie może oswoić się z faktem, że została żoną nieznajomego mężczyzny.
Po miesiącu eksperymentu nie było lepiej. Choć widzowie szybko założyli, że małżeństwo Kasi i Pawła nie ma szansy przetrwać, ci dali sobie szansę po wyjeździe kamer TVN. Mężczyzna zdradził w specjalnym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia", że rzeczywistość szybko go rozczarowała.
- Byłem w szoku, gdy ona powiedziała, że chce zostać w tym związku. Dla mnie to było zdziwienie. Wszystko jest pod górkę, na "nie", a tutaj nagle odmienienie. Myślę sobie: kurde, to jest znowu ta Kasia, którą poznałem na ślubie. No tylko to trwało pół godziny, a potem wróciła ta, która była moją żoną - gorzko ocenił.
Mąż dogryzł Kasi przed kamerami również w kwestii jej stylu życia. Stwierdził, że nie łączyło ich zupełnie nic, bo żony nie interesował nawet wspólny seans filmowy w domu.
- Widocznie mieliśmy inne tematy, zainteresowania. Ja ich mam sporo, Kasia ma tylko rolki, z tego co wiem, i swoją ulubioną prasę na stacji benzynowej. Nic więcej o niej nie wiem, jakiej muzyki słucha, jakie filmy ogląda, bo nawet filmu nie chciała ze mną obejrzeć - wyznał.
Mężczyzna nie ukrywał swojego rozczarowania dobraną mu przez ekspertów żoną. W końcu wyłożył kawę na ławę, czym wyłamał się z wizerunku potulnego pantoflarza. Jednak dla Kasi i jej fanów na Instagramie Paweł swoim zachowaniem przed kamerami okazał brak klasy.
Kasia wyjawiła, że jest zaskoczona zachowaniem Pawła w dodatkowym odcinku programu. Potwierdziła za jej obserwatorami, że mężczyzna zachował się wobec niej okropnie. "Człowieka poznaje się po tym, jak kończy" - dodała.
Mimo że Paweł jest obecnie w związku z jej kuzynką nie utrzymują kontaktu. Nadal są w trakcie rozwodu.