Trudno za nimi nadążyć. "Nie jesteśmy parą"
Od finału ósmej edycji "Love Island" minęło już kilka tygodni, ale emocje związane z zachowaniem niektórych uczestników wciąż nie opadły. Szczególnie głośno było o zdradzie Bartka, który wrócił do swojej byłej partnerki. Karolina nie czuje się jednak jego nową miłością.
Po finale "Love Island" Bartek nie chciał kontynuować relacji z Jaqueline, która nota bene przyłapała go na namiętnym pocałunku z Karoliną. To właśnie z nią koszykarz zaczął spędzać coraz więcej czasu w realnym świecie, czego dowodem były liczne zdjęcia i relacje na Instagramie. Fani programu byli przekonani, że Karolina i Bartek świetnie się dogadują i będą chcieli iść razem przez życie, tymczasem ona wyznała prosto z mostu: "Z Bartkiem nie jesteśmy parą".
"Spotykamy się i poznajemy w realnym świecie, mierzymy się z problemami i codziennością, której nie było w programie. Na to potrzeba czasu, żeby zobaczyć, czy dana osoba nam odpowiada" - wyznała na InstaStory.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Jak widzicie, nie zawsze da się być cały czas ze sobą, bo mamy też swoje życie i obowiązki" - podkreśliła Karolina. "Także nie ma żadnej zmiany miłości, bo tu dopiero się tworzy możliwość jej powstania, a czas pokaże, w jakim kierunku finalnie pójdzie" - dodała.
Karolina odniosła się też do swojego wyjścia na premierę z innym przystojniakiem. Fani byli zaskoczeni, gdy zobaczyli jej zdjęcia bez Bartka, ale dla niej było to "czysto koleżeńskie wyjście".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
