Karolina Szostak boi się Pauliny Chylewskiej?

Prezenterka ponoć obawia się, że pojawienie się konkurentki w Polsacie zagrozi jej pozycji. Ile w tym prawdy?

Od kilku dni media żyją odejściem Pauliny Chylewskiej z Telewizji Polskiej i jej prawdopodobnym transferem do Polsatu. Choć zarówna dziennikarka, jak i stacja odcinają się od komentarza w tej sprawie, plotki nie cichną. Wszystko dlatego, że pojawienie się prezenterki w nowej redakcji zagroziłoby pozycji Karoliny Szostak.

- Karolina dopiero wróciła na wizję po trzymiesięcznym zawieszeniu. Przyjście nowej i do tego tak doświadczonej dziennikarki jak Paulina jest dla niej dużym zagrożeniem. W stacji Karolina i tak nie ma najlepszych notowań, więc teraz wpadła w panikę. Włodarze Polsatu uważają, że ostatnio woda sodowa uderzyła jej do głowy. Wcześniej konsultowała wszystkie medialne ruchy z przełożonymi, a przy okazji książki, którą napisała, tego nie zrobiła - powiedział anonimowy informator "Faktu".

Wszystkich zaniepokojonych tą sytuacją, uspokajamy Szostak pracuje nad tajnym projektem dla Polsatu, który ma łączyć jej dwie pasje: tematykę lifestyle'ową ze sportową. Oprócz tego, nagrywa DVD z ćwiczeniami dla kobiet, które nigdy nie uprawiały sportu i zaczyna prace nad nową książką. Dodatkowo nie brakuje jej propozycji prowadzenia eventów czy reklamowania kosmetyków i suplementów diety. Wszystko więc wskazuje na to, że nawet jeśli Chylewska dołączy do redakcji Polsatu, miejsca starczy zarówno dla niej, jak i dotychczasowej gwiazdy - Karoliny Szostak.

Tutaj sprawdzisz aktualną ramówkę Telewizji WP

Tu pobierzesz za darmo aplikację Program TV: