Karolina Pisarek nie wróciła na Wielkanoc do Polski. Opowiedziała o swojej izolacji
Karolina Pisarek nie wróciła na święta wielkanocne do naszego kraju. Modelka stwierdziła, że nie chce narażać najbliższych na niebezpieczeństwo, więc została z narzeczonym w USA. Opowiedziała o tym, jak przebiega u niej izolacja.
11.04.2020 18:21
Karolina Pisarek na Wielkanoc postanowiła pozostać w Miami. Tym samym nie odwiedzi swojej rodziny w Szczecinku. Podjęła taką decyzję, żeby nie narażać siebie i bliskich na potencjalne zakażenie koronawirusem. Na czas kwarantanny została z narzeczonym w USA.
- Wybrałam to miejsce dlatego, że wcześniej miałam okazję być w Mediolanie na Fashion Week. Postanowiłam, żeby po prostu nie narażać moich bliskich. Zrobiłam test na koronawirusa. Nie miałam. Jestem zdrowa. Natomiast wtedy nie wiedziałam, więc postanowiłam wyjechać - powiedziała w wywiadzie w programie "Dzień Dobry TVN". W czasie świąt porozmawia jednak z bliskimi przez Skype'a.
Modelka opisała też, jak wygląda sytuacja w Miami. - Wszystko jest pozamykane. Wszyscy muszą zostać w domach. To jest nakaz. Tutaj również są długie kolejki do sklepów, do supermarketów. (…) Plaże są pozamykane, restauracje są pozamykane, albo tylko na dowóz. Ale nie wszystkie, bo większość zaczęła już plajtować - mówiła.
Pisarek mieszka w Miami z narzeczonym Jaimem Camarą, byłym kierowcą wyścigowym. Jest szczęśliwa, że może razem z nim spędzać kwarantannę. - Złapałam spokój i balans. I to, że mam przy sobie osobę, która po prostu mnie wspiera, jest lojalna i chce dla mnie jak najlepiej, jest niesamowite. Doświadczam tego tak naprawdę po raz pierwszy w moim życiu - przyznała.
Przy okazji stara się wykorzystywać wolny czas na m.in. sprzątanie, gotowanie i naukę języka portugalskiego.
ZOBACZ TAKŻE: Na wydarzeniu na FB Wirtualnej Polski "Wspieram Szpitale - wymiana potrzeb, informacji i darów" będziemy na bieżąco informować, który szpital potrzebuje wsparcia i w jakiej formie.
Chcemy podziękować wszystkim ludziom, którzy walczą ze skutkami koronawirusa. Ich nazwiska nie są publicznie znane, a twarze mają skryte pod maskami. To m.in. pracownicy służby zdrowia oraz sklepów i aptek, stróże porządku, kurierzy i przewoźnicy. Krótkie, kilkusekundowe nagranie z indywidualnym podziękowaniem zwykłym bohaterom można przesyłać pod adres e-mail: dziekujebohaterom@wp.pl. Mogą to być oklaski, gest, słowo "dziękuję", nagranie kwiatów, laurki lub linki do filmów umieszczonych w serwisie YouTube lub publicznych postów na Facebooku. Materiały umieszczone na FB należy oznaczać hashtagiem #dziekujebohaterom. Wszystkie filmy zostaną wyemitowane na specjalnie uruchomionym kanale w WP Pilot.