Trwa ładowanie...

Kamil Durczok musi poczekać na zakończenie procesu

Głośny proces, który Kamil Durczok wytoczył tygodnikowi "Wprost", zwolnił ostatnio tempo. Dziennikarz musi poczekać, aż sąd wyznaczy nowe terminy rozprawy. Jak dowiedział się "Fakt", opóźnienia są spowodowane usterką techniczną.

Kamil Durczok musi poczekać na zakończenie procesuŹródło: Agencja Gazeta
d14ybp5
d14ybp5

Były szef "Faktów" w TVN domaga się od wydawcy "Wprost" dwóch milionów złotych odszkodowania za oskarżenia o mobbing i molestowanie seksualne swoich współpracowników. Do tej pory przesłuchano wielu świadków i zdawało się, że niebawem doczekamy się finału sprawy. Niestety w marcu 2017 roku okazało się, że nagranie zeznań jednej z osób uległo awarii. W związku z tym podjęto decyzję o wstrzymaniu procesu.

Obecnie nagranie jest badane przez biegłego, który oceni, czy można je wykorzystać. Anna Danielak z Sekcji Prasowej Sądu Okręgowego w Warszawie powiedziała w rozmowie z tabloidem, że sprawa może mieć dwa rozwiązania. Jeśli biegłemu nie uda się odczytać i spisać zeznań, wówczas zarządzone będzie kolejne przesłuchanie. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, rozprawa odbędzie się najwcześniej w sierpniu.

Kamil Durczok, który przez lata cieszył się ogromnym zaufaniem widzów, odszedł ze stacji TVN w atmosferze skandalu. Został oskarżony o molestowanie pracowników. Afera była na tyle poważna, że powołano komisję, która miała wyjaśnić, czy doszło do niewłaściwych zachowań. 10 marca 2015 roku komisja zakończyła prace w sprawie molestowania i mobbingu w stacji. Wydano oświadczenie, z którego jasno wynikało, że trzy osoby "zostały narażone na niepożądane działania". Popularny dziennikarz nie tylko został odsunięty od "Faktów", ale zupełnie wydalony z TVN-u. Skandal został ujawniony na łamach tygodnika "Wprost". Durczok zdecydował się pozwać wydawcę magazynu, by bronić swojego dobrego imienia.

ZOBACZ TEŻ: Pozew Kamila Durczoka

Domyślny opis zdjęcia na stronę główną PAP
Domyślny opis zdjęcia na stronę główną Źródło: PAP, fot: Andrzej Grygiel
PAP
Źródło: PAP, fot: Tomasz Gzell
d14ybp5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d14ybp5