Jest reakcja na nagranie Dody. Reżyser festiwalu w Opolu wydał oświadczenie
Po tym jak Doda ujawniła, jak potraktowano ją podczas przygotowań do festiwalu w Opolu, głos zabrał reżyser widowiska TVP. Na Instastories oficjalnego profilu publicznej stacji pojawiły się przeprosiny.
05.06.2023 | aktual.: 05.06.2023 21:17
Emocjonalne nagranie Dody, której recital miał uświetnić koncert "Debiutów" pierwszego dnia 60. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki, pojawiło się w sieci w poniedziałek po południu. Na opublikowanych na Instastories filmikach wyraźnie poruszona artystka mówi o fatalnej atmosferze, jaka panuje za kulisami festiwalu.
Jak relacjonowała Rabczewska, reżyser wydarzenia w niewybrednych słowach zamanifestował swoją niechęć wobec niej i odmawiał współpracy. Z ust Mikołaja Dobrowolskiego pod adresem Dody miały też paść konkretne wulgaryzmy i stwierdzenie, że ma sobie "sama zrobić festiwal". Na dodatek reżyser miał nastawić przeciwko gwieździe pozostałych współpracowników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
TVP reaguje na oskarżenia Dody
W związku z zaistniałą sytuacją Rabczewska stwierdziła, że nie wie, czy uda jej się przygotować swój występ i czy w ogóle pojawi się na scenie opolskiego amfiteatru. Kilka godzin po tym, jak Doda nagłośniła sprawę w sieci, głos zabrał reżyser widowiska organizowanego przez TVP.
Reżyser festiwalu w Opolu przeprasza
Na instastories oficjalnego profilu stacji pojawiły się przeprosiny Mikołaja Dobrowolskiego, który przyznał, że podczas wspólnej pracy faktycznie "poniosły go emocje". Jak stwierdził, "cała sytuacja nie powinna mieć miejsca" i jednocześnie zapewnił Dodę, że jej show z pewnością będzie udane.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat kontrowersje wokół "Małej syrenki", rozprawiamy o strajku scenarzystów i filmach dokumentalnych oraz zdradzamy, jakich letnich premier kinowych nie możemy się doczekać. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.