Piękno Jessici Miemiec umknęło rolnikowi. Dostała rolę w telewizyjnym hicie
Jessica Miemiec z programu "Rolnik szuka żony" idzie za ciosem i rozwija medialną karierę. W randkowym show nie znalazła męża, ale czy naprawdę byłaby szczęśliwa, żyjąc na gospodarstwie? Cieszy się życiem singielki i kolejnym telewizyjnym sukcesem. Już niebawem zobaczymy ją w popularnej produkcji.
Jessica była gwiazdą piątej edycji "Rolnik szuka żony" i intensywnie podrywała Krzysztofa. Niestety została odrzucona, mimo że starała się wypaść jak najlepiej. O tym, że powinna się spakować i wracać do domu, dowiedziała się podczas randki, na którą wyszykowała się na bóstwo.
- Ja się tyle czasu przygotowywałam, mogłeś mi to wcześniej powiedzieć, a nie, że ja wymalowałam się, maseczki kładłam [...]. Ogolić się musiałam, przecież nie będę z buszem chodzić na randkę - wyrzucała rolnikowi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pokłosiem popularności, jaką Jessica zdobyła w programie, był związek z jej fanem i zarazem przewodnikiem podróży, Ricardo. Ale szczęście nie trwało długo.
- Niestety różnica wieku i odległość zniszczyły ten związek. Na dodatek jego mama kazała mi oddać pierścionek zaręczynowy, więc zdjęłam go z palca, rzuciłam i trzasnęłam drzwiami - opowiadała w rozmowie z shownews.pl.
Potem był jeszcze Marek.
- Spokojny, kulturalny, pijący, ale tylko delikatnie, wesoły. [...] Obecnie jestem wolna, dlatego szukałam partnera w programach telewizyjnych. Lubię chodzić po programach, zawsze to coś nowego, nowi ludzie, coś się dzieje - wyznała celebrytka.
Jessica wystąpiła m.in. w "Shopping Queen" i "Magii nagości". W tym drugim pokazała się w stroju Ewy, ale potencjalny partner nie docenił jej wdzięków. Niedawno, jak poinformował "Fakt", wystąpiła w jednym z odcinków paradokumentu "Pamiętniki z wakacji", które wrócą na antenę Polsatu po siedmiu latach przerwy.
Jessica kręciła zdjęcia przez trzy tygodnie na Wyspach Kanaryjskich. O jej talencie aktorskim przekonamy się wiosną 2024 r.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.