Jerzy Stuhr wraca na ekrany. "Mój agent" to pierwsza rola po skandalu
- To, że tu jesteśmy razem po różnych perypetiach i zdrowotnych, i osobistych. To, że możemy się jeszcze raz spotkać, jest po prostu świętem - powiedział na planie serialu "Mój agent" Maciej Stuhr. Widzowie "Dzień Dobry TVN" mieli okazję zobaczyć w programie rozmowę z Jerzym i Maciejem Stuhrami, którzy wspólnie wystąpili w serialu.
W styczniu na Playerze, a w połowie marca na antenie TVN premierę miał nowy serial komediowy "Mój agent". To polska wersja francuskiego hitu "Dix pour cent", z przymrużeniem oka opowiadająca o kulisach pracy agentów i ich gwiazd. Mocną stroną produkcji TVN jest iście gwiazdorska obsada, do której zaliczają się także Maciej i Jerzy Stuhrowie.
Dla seniora to pierwsza rola, w jakiej widzowie zobaczą go nie tylko po długiej przerwie, ale i po skandalu z jazdą pod wpływem alkoholu. 75-letni aktor jesienią spowodował kolizję, prowadząc auto w stanie nietrzeźwości. Na początku marca Jerzy Stuhr usłyszał wyrok: na trzy lata stracił prawo kierowania pojazdem, dostał karę grzywny w wysokości 12 tys. zł oraz został zobowiązany do wypłaty 6 tys. zł na fundusz osób pokrzywdzonych w wypadkach.
Nie tylko Stuhr. Kto jeszcze myśli o emigracji lub już się na nią zdecydował?
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" omawiamy 95. galę wręczenia Oscarów. Czy werdykt jest słuszny? Kto był największym przegranym? Jakie kreacje gwiazd nas zachwyciły? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.