Wraca do telewizji? Fani Kuźniara nie mogą się doczekać

Jarosław Kuźniar jest jednym z nielicznych polskich dziennikarzy, którzy w ciągu kilku lat kariery wspięli się na jej szczyt, zdobywając rzeszę oddanych fanów. Doskonale sprawdza się w programach na żywo, co wielokrotnie udowodnił, relacjonując dla milionów Polaków najważniejsze wydarzenia m.in. katastrofę smoleńską.

Zaledwie po roku pracy w telewizji jako prowadzący "Poranka TVN24" zdobył nagrodę Wiktora w kategorii "Największe odkrycie telewizyjne". W późniejszych latach kilkukrotnie był nominowany do tego wyróżnienia jako prezenter. Kuźniar przeżył też epizod zajmowania się rozrywką, prowadził "X Factor" oraz "Dzień dobry TVN".

W 2016 r. dziennikarz podjął decyzję, aby rozstać się z TVN. Kolejno współpracował z Onetem, ale od roku zajmuje się prowadzeniem własnej działalności w zakresie doradztwa medialnego. Kuźniar stworzył też biuro podróży.

Jak zdradził sam zainteresowany na Twitterze, wkrótce ponownie pojawi się na antenie TVN24. Będzie to jednorazowy występ, choć dziennikarz sugeruje, że być może będzie częściej gościł w telewizji.

"Wracam jutro do studia @tvn24 powspominać z Tomkiem Sianeckim 2015 rok, czyli nasze pożegnanie. Może się przykuję i nie wyjdę. Niech to będzie nasza tajemnica" - napisał.

Fani dziennikarza ochoczo zareagowali na tę nowinę. "Proszę wracać jak najszybciej i wesprzeć swoich kolegów, bardzo Pana tam brakuje. Czekam i nie tracę nadziei", "Brakuje tam Pana. #TVN24 dzieli się na dwie epoki - kuźniarową i pokuźniarową. Pierwsza najlepsza", "Już nie oglądam poranków w Tvn24 odkąd Pan odszedł" - pisali internauci.

Też liczycie na powrót Jarosława Kuźniara do TVN24 na stałe?