Podróż już pachnie kawą, nie kanapką z jajkiem? Internet nie zapomniał słów Jarosława Kuźniara
Czy Jarosław Kuźniar promujący przyjemność podróży pachnącej kawą może być wiarygodny? Jak się okazuje, nie do końca.
Publicysta i komentator Wirtualnej Polski, Marcin Makowski, wytknął kuriozalność sytuacji i przypomniał głośną wpadkę, kiedy to Kuźniar naraził się swoim fanom. O co chodzi? Kuźniar pochwalił się zdjęciem, na którym reklamuje linię kaw hasłem, a jakże, "podróż pachnie kawą". Niestety, w jego przypadku to mało przekonujące.
Jeszcze kilka lat temu żalił się na Twitterze na zachowania Polaków w podróży. Mało tego, wyśmiał ich, pisząc, że podczas jednej z pordóży w samolocie m.in. śmierdzi od nich kanapką z jajkiem. Nie było trzeba wiele, by Kuźniara zalała fala hejtu. Internauci zaczęli wyśmiewać jego, pisząc m.in. nie zniża się poziomu innych ludzi, ale dopada go pazerność, np. wynosi trzcinowy cukier ze Starbucksa.
Wydawało się, że afera po niefortunnej wypowiedzi zdążyła już przycichnąć. Tymczasem sprawa powraca w najmniej oczekiwanym momencie. Hipokryzja czy nagła zmiana zdania? Jednego można być pewnym, internauci znów będą mieli na czym się powyżywać.
