Janusz Dzięcioł nie żyje. Przeprowadzono sekcję zwłok zwycięzcy Big Brothera

Janusz Dzięcioł zginął w piątek rano w wypadku na przejeździe kolejowym w Białym Borze koło Grudziądza. W poniedziałek przeprowadzono sekcję zwłok byłego posła PO.

- Postępowanie w tej sprawie trwa. Dziś odbyła się sekcja zwłok. Nie znam jeszcze nawet wstępnych ustaleń płynących z opinii biegłego - powiedziała prokurator Reniecka.

Z informacji grudziąckiej prokuratury wynika również, że znaleziono świadka tragicznego wypadku.

- Jego przesłuchanie ma nastąpić, ale na pewno nie odbędzie się to dzisiaj" - dodała Reniecka.

Z nieoficjalnych ustaleń mediów wynika, że jedną z hipotez śledczych jest oślepienie Janusza Dzięcioła przez słońce. Widoczność mogła zostać również utrudniona przez mgłę.

Janusz Dzięcioł zginął zaledwie 100 metrów od domu na przejeździe kolejowym w Białym Borze pod Grudziądzem. Były poseł wjechał pod rozpędzony pociąg. Przejazd nie ma szlabanów, ale jest zabezpieczony sygnalizacją świetlną.

Janusz Dzięcioł zdobył popularność jako zwycięzca pierwszej edycji polskiego "Big Brothera". Był także posłem VI i VII kadencji z listy Platformy Obywatelskiej oraz szefem straży miejskiej w Świeciu nad Wisłą. Po rzuceniu polityki pracował w ośrodku pomocy społecznej w Świeciu.