Jakimowicz zbłaźnił się na wizji. Mina prezenterki mówi wszystko
Jarosław Jakimowicz po latach występowania w filmach i serialach odnalazł nowe powołanie, w którym realizuje się za pieniądze podatników. Efekty jego pracy, które możemy obserwować w TVP Info, budzą skrajne emocje. On jednak nie przejmuje się krytyką i dalej robi swoje, choć czasem nawet koleżance siedzącej obok ręce opadają na widok jego "żartów".
Jakimowicza jako aktora większość pamięta z "Młodych wilków". W ostatnich latach grywał mało, głównie epizodyczne role w serialach, a na wielki ekran powrócił w hicie TVP "Zenek" (2020). W przerwach od aktorstwa parał się występami w reality show, aż w końcu wylądował w Telewizji Polskiej, gdzie dostrzeżono w nim materiał na prezentera.
Jakimowicz jest stałym współpracownikiem TVP Info, gdzie regularnie występuje w programach Michała Rachonia. To właśnie tam często wypowiada skandaliczne komentarze, od których później huczy w mediach społecznościowych. W 2020 r. zaczął też prowadzić autorski program "W Kontrze" razem z Magdaleną Ogórek.
TVP Info reklamuje "W Kontrze" jako program publicystyczny, w którym dwójka prowadzących prezentuje "dwa, często różne spojrzenia na świat. Dwie, nierzadko różne oceny bieżącej sytuacji politycznej czy społecznej". W praktyce oznacza to, że Jakimowicz nierzadko kpi, wyśmiewa i szydzi z wszystkiego, co niezwiązane z PiS-em.
Ostatnio w programie zamiast Ogórek pojawia się Agnieszka Oszczyk. I to właśnie ona nie wiedziała, jak zareagować na "żarty" kolegi.
W odcinku z 4. grudnia Jakimowicz odnosił się w swojej "publicystyce" do Rafała Trzaskowskiego. W pewnym momencie prezenter złapał za długopis i przystawił sobie do nosa.
- I zobacz Aga, zobacz. I kto taki, kto tam, Giuseppe wyrzeźbił kiedyś takiego… – mówił Jakimowicz, udając, że długopis rośnie mu jak nos u kłamiącego Pinokia. Pomijając, że gwiazdor TVP Info pomylił imię rzeźbiarza Gepetto, to jego skecz wyraźnie nie zrobił na koleżance dobrego wrażenia.
Oszczyk miała nietęgą minę, patrząc, jak Jakimowicz po raz kolejny błaznuje na oczach widzów.