Jacek Kurski na wojnie z Nielsenem. Do akcji wkroczył Sasin
Prezes Telewizji Polskiej nieustannie twierdzi, że agencja Nielsena zaniża wyniki oglądalności jego stacji. W końcu Kurski zamierza wytoczyć najcięższe działa i w porozumieniu z ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem wytoczyć pozew firmie badawczej, z którą niedawno odnowił kontrakt.
31.12.2021 10:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Od kilku lat Jacek Kurski podważa dane telemetryczne Nielsena, uznając je za niemiarodajne. Prezes TVP woli na Twitterze posługiwać się wynikami z Modelu Oglądalności Rzeczywistej (MOR), opartego na danych z dekoderów Netii. To zapewnia mu wyższą oglądalność. Ale reklamodawcy nadal przyjmują za jedyne słuszne dane Nielsena, co przyprawia szefa publicznej telewizji o niemały ból głowy.
Jak donosi portal Wirtualne Media, kilka dni temu Kurski spotkał się z ministrem Sasinem w kłopotliwej sprawie z Nielsenem. Telewizja Polska zamierza pozwać agencję pod zarzutem nierzetelnego prowadzenia pomiarów oglądalności.
Prezes TVP jest przekonany, że to właśnie z tego powodu publiczne stacje tracą "wieleset milionów" złotych rocznie. Dlatego domaga się reprezentowania publicznego nadawcy przez Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej.
Przypomnijmy, że niedawno AGB Nielsen Media Research wygrała przetarg ogłoszony przez TVP. Firma będzie dostarczać telewizji dane "z pomiaru widowni tv będących miarą rzeczywistego (faktycznego) oglądania telewizji przez członków gospodarstw domowych z odbiornikiem tv w Polsce" przez najbliższe 6 miesięcy za cenę 7,65 mln brutto. Agencja była jedyną firmą, która złożyła TVP ofertę w przetargu.
Zobacz także