Jacek Kurski chwalił się wynikami oglądalności. TVP wciąż nie chce ich jednak ujawnić

Sieć Obywatelska Watchdog po raz kolejny wygrała w sądzie z TVP. Stacja od kilku lat szuka jednak sposobu, by nie upublicznić raportu, o którym z satysfakcją mówił na łamach jednej z gazet prezes Jacek Kurski.

Jacek Kurski w 2017 roku powołał się na raport, którego TVP do dziś nie chce ujawnić. Mimo sądowych wyroków
Jacek Kurski w 2017 roku powołał się na raport, którego TVP do dziś nie chce ujawnić. Mimo sądowych wyroków
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

18.08.2022 | aktual.: 18.08.2022 17:43

Jak podaje serwis press.pl, Telewizja Polska przegrała w sądzie kolejną batalię o ujawnienie raportu oglądalności, na który w grudniu 2017 roku powoływał się Jacek Kurski. Korzystne dla stacji wyniki, o których prezes TVP mówił wówczas na łamach "Dziennika Gazety Prawnej", stały się podstawą do kwestionowania dotychczasowego standardu badania oglądalności wykonywanego przez firmę Nielsen Media i zastąpienia go Modelem Oglądalności Rzeczywistej (MOR) forsowanym przez Kurskiego.

Jednak kiedy Sieć Obywatelska Watchdog złożyła wniosek o udostępnienie raportu, na który powoływał się Jacek Kurski, TVP odmówiła i do dziś unika jego publikacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sprawą od kilku lat zajmuje się sąd, po tym jak organizacja skierowała pozew przeciwko publicznemu nadawcy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ten przyznał aktywistom rację, przypominając, że TVP nie może zasłaniać się w tej kwestii "tajemnicą przedsiębiorstwa". Wyrok został jednak zaskarżony przez stację, a sądowa przepychanka, która zaczęła się trzy lata temu, trwa do dziś.

W połowie czerwca WSA po raz kolejny wydał korzystny dla Sieci Obywatelskiej Watchdog wyrok. Jednak związana z organizacją Martyna Bójko nie ma wątpliwości, że TVP będzie szukać kolejnego sposobu na uniknięcie wykonania wyroku i upublicznienie danych, na które powoływał się prezes Kurski. Jednym z nich jest skarga kasacyjna.

- Jeśli TVP złoży skargę kasacyjną, jeszcze przez długi czas nie będziemy mogli liczyć na rozstrzygnięcie tej sprawy. Tym bardziej, że terminy rozpraw w NSA są bardzo odległe. To częsty wybieg mający na celu odwleczenie sprawy, choć wiadomo, że sąd oddali tego rodzaju skargę kasacyjną – tłumaczy Bójko w rozmowie z press.pl.

Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (25)