Jacek Jelonek kręci nosem na Jamalę. Oboje wystąpią w "Tańcu z gwiazdami"

Jacek Jelonek ma problem ze swoją przyszłą konkurentką w tanecznym show. Nie podoba mu się jeden punkt w artystycznym CV Jamali. Celebryta obawia się, że rywalizacja w duchu fair play staje pod znakiem zapytania.

Jacek Jelonek ma zarzut wobec Jamali
Jacek Jelonek ma zarzut wobec Jamali
Źródło zdjęć: © AKPA

Jacek Jelonek korzysta ze swoich 5 minut sławy w polskim show-biznesie. Wystartował z wysokiego C jako książę szukający swojego księcia w gejowskim programie "Prince Charming". Spośród 13 singli wybrał tego jedynego, Oliwera, z którym do dziś tworzy udaną parę. Panowie chcą założyć rodzinę i adoptować dziecko. Na razie przygarnęli psa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jesienią Jacek wystąpi w nowej odsłonie "Tańca z gwiazdami" w duecie z Michaelem Danilczukiem. To będzie pierwsza jednopłciowa para taneczna w historii tego programu w Polsce. W walce o Kryształową Kulę celebryta będzie musiał pokonać m.in. Krzysztofa Rutkowskiego, Maję Włoszczowską, Karolinę Pisarek i Jamalę, ukraińską wokalistkę. I to właśnie ta konkurentka stała się solą w oku Jelonka. A to dlatego, że Jamala brała już udział w "Tańcu z gwiazdami", a dokładnie w jej ukraińskiej edycji w 2021 r. Zajęła wtedy dziewiąte miejsce.

- To trochę nie jest fair. Ona tak naprawdę przeszła już cały proces przygotowania, więc wchodzi na salę i może ćwiczyć całą choreografię. Każdy z nas zaczyna od samego początku, uczy się podstawowych kroków. Ona jest miesiąc do przodu, więc trochę nie. Przeszła cały proces, przeżyła pierwszy odcinek, stres związany z odcinkiem (...) A dla nas pierwszy odcinek będzie pierwszym odcinkiem i dopiero po nim będziemy wiedzieć, co zrobiliśmy źle, co możemy poprawić, na co zwrócić uwagę, gdzie są kamery. Na pewno będzie na przodzie mentalnie i bardziej przygotowana - stwierdził Jacek w rozmowie z Jastrząb Post.

Premierowy odcinek 13 edycji z "Tańca z gwiazdami" przewidziany jest już na 29 sierpnia. Program poprowadzą Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz oraz Izabela Janachowska.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)