Ida Nowakowska zeszła z anteny i się zaczęło. "Śmialiśmy się, że tak będzie i tak było"

Ida Nowakowska urodziła kilkanaście godzin po tym, jak zeszła z anteny TVP
Ida Nowakowska urodziła kilkanaście godzin po tym, jak zeszła z anteny TVP
Źródło zdjęć: © AKPA

11.05.2021 15:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ida Nowakowska w piątek urodziła synka. Gwiazda TVP pożegnała się z widzami zaledwie kilkanaście godzin przed porodem. Jak właśnie zdradziła, pierwsze skurcze zaczęły się zaraz po tym, jak zeszła z anteny "Pytania na śniadanie".

W piątek 7 maja nad ranem Ida Nowakowska i jej mąż powitali na świecie pierwszego syna. Czterokilogramowy chłopiec urodził się siłami natury w Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny w Warszawie. Kilka dni później prezenterka pochwaliła się na Instagramie zdjęciem synka, zdradzając, że urodził się dokładnie w wyznaczonym przez lekarzy terminie. "Nawet punktualność nasz synek odziedziczył po tacie. Przyszedł na świat siłami natury dokładnie 7. maja, jak wskazywał termin porodu" - napisała gwiazda TVP. Najwyraźniej jednak Ida Nowakowska nie przywiązywała wielkiej wagi do tej daty, bo zaledwie dzień wcześniej pożegnała się z widzami "Pytania na Śniadanie".

Wówczas złośliwe opinie widzów w mediach społecznościowych, którzy obawiali się, że Nowakowska może urodzić "na wizji", wydawały się nieco przesadzone. Jednak rzeczywiście wiele wskazuje na to, że Nowakowska zeszła z ekranu dosłownie w ostatnim momencie.

Ida Nowakowska, która opublikowała już kilka relacji nagranych świeżo po porodzie, przyznała, ze pierwsze skurcze zaczęły się tuż po zakończeniu programu. Stąd też nienaganny makijaż na twarzy młodej mamy, który przetrwał nie tylko program, ale i poród.

"Mam rzęsy z 'Pytania na śniadanie', jeszcze z wczoraj, ponieważ po 'Pytaniu' zaczęły się skurcze. Śmialiśmy się, że tak będzie i tak było, ale wszystko się dobrze skończyło" - mówiła z dzieckiem na rękach.

Jesteście zaskoczeni?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (63)
Zobacz także