I wszystko jasne. To dlatego HBO nie chciało serialu z Szycem

Za nami pierwsze odcinki "Warszawianki" na podstawie scenariusza Jakuba Żulczyka z Borysem Szycem w roli głównej. Wszystko zapowiadało, że może być to sukces na miarę "Ślepnąc od świateł", niestety rzeczywistość szybko zweryfikowała oczekiwania widzów. Teraz stało się już jasne, dlaczego tak długo musieliśmy czekać na jego premierę.

Na razie nawet fenomenalny Szyc nie jest w stanie uratować pierwszych odcinków "Warszawianki"
Na razie nawet fenomenalny Szyc nie jest w stanie uratować pierwszych odcinków "Warszawianki"
Źródło zdjęć: © SkyShowtime
Redakcja WP Popkultura

Miała to być jedna z flagowych produkcji HBO, ostatecznie po wielu perturbacjach znalazła się na platformie SkyShowtime, jako pierwszy oryginalny serial obecnej w Polsce dopiero od tego roku platformy. Ta kupiła do niej prawa po tym, jak należąca do Warner Bros. Discovery platforma wycofała swoje zainteresowanie oryginalnymi produkcjami z Europy Środkowej.

Sądząc po pierwszych recenzjach, rezygnacja HBO z "Warszawianki" okazała się dobrym wyborem. Serial krytykowany jest za dość niespieszne tempo, płaskich bohaterów oraz kiepski scenariusz, skupiający się tylko na imprezowaniu, narkotykach, alkoholu i przygodnym seksie. Ale czy w "Warszawiance" jest ostatecznie coś, na czym warto zawiesić oko?

M.in. o tym rozmawiamy w najnowszym odcinku podcastu "Clickbait", którego możecie posłuchać poniżej lub bezpośrednio na Spotify, w Google PodcastsOpen FM lub w aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Oprócz "Warszawianki", widzowie mogli wreszcie zobaczyć pierwsze odcinki koprodukcji Canal+ oraz Polsatu z Andrzejem Chyrą w roli głównej. Czy "Sortownia" będzie w stanie zainteresować widzów na dłużej niż pierwsze odcinki "Warszawianki"? Wiele na to wskazuje, chociaż i ten serial ma kilka aspektów, które wypadałoby poprawić. Lub całkowicie usunąć jeszcze przed premierą. O co chodzi?

W 34. odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy też o dwóch kinowych premierach. Wysokobudżetowym "Flashu" z kontrowersyjnym i sprawiającym olbrzymie problemy Ezrą Millerem w roli tytułowej oraz o "Asteroid City", czyli najnowszym filmie słynącego ze swojego charakterystycznego, lekko absurdalnego, pastelowego i symetrycznego stylu Wesa Andersona. Czy jest to najlepsze, czy najsłabsze dokonanie amerykańskiego reżysera?

Podcast "Clickbait" ma swoją premierę co drugi czwartek. Jeśli nie chcesz przegapić kolejnego odcinka, subskrybuj go na Spotify, w Google PodcastsOpen FM lub w aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow
warszawiankasortowniaflash
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (43)