"Hotel Paradise": Ola oszukała wszystkich? Uczestnicy są wściekli
"Hotel Paradise" od kilku tygodni emocjonuje widzów. W tym sezonie jednak jedna z uczestniczek wyjątkowo irytuje ich z powodu swojego kombinowania i manipulacji. Teraz zaszła za skórę również tym, którzy do tej pory ją lubili.
20.04.2021 14:10
To już trzecia edycja hitu TVN, a wciąż rozgrzewa i emocjonuje widzów równie mocno. Producenci "Hotelu Paradise" przyzwyczaili już fanów do rajskich widoków. Aktualna edycja przyniosła jednak powiew świeżości, bowiem bohaterowie miłość próbują odnaleźć na popularnym ostatnio Zanzibarze. Każdy ze znajdujących się wśród rajskich plaż uczestników musi wybrać osobę, z którą przez najbliższy tydzień będzie dzielić nie tylko pokój, ale nawet łóżko. Między innymi dlatego show wzbudza tak wielkie emocje wśród telewidzów.
Ale aby utrzymać się w show, nie wystarczy znaleźć partnera. Trzeba też umieć dobrze grać. Przydają się tu umiejętność manipulacji i zdolności aktorskie. Jedna z uczestniczek 3. sezonu jest w tym kierunku najwyraźniej mocno utalentowana. Choć widzowie twierdzą, że to ona pociąga za sznurki w "Hotelu Paradise", pozostali uczestnicy show zdawali się nie mieć o tym pojęcia. Do czasu.
Kilka odcinków wcześniej Ola szeptała w sekrecie swojej przyjaciółce z programu Luizie, że do show ma wejść jej znajomy. "On jest 100 na 100" – powiedziała. Znała też datę jego przylotu. Dziwiła się tylko, dlaczego, skoro miał być na Zanzibarze tydzień wcześniej, jeszcze nie znalazł się w programie.
Okazało się, że mężczyzna kilka dni później faktycznie zjawił się w "Hotelu Paradise". Na widok Oli powiedział z prawdopodobnie udawanym zdziwieniem: - Co ty tu robisz?
Ola, odkąd pojawił się Michał, zmieniła swoje zachowanie diametralnie. Do tej pory była zamknięta na wszelkie bliższe relacje, a każdemu partnerowi, z którym lądowała w parze, by utrzymać się w programie, mówiła, że potrzebuje czasu, bo jest po ciężkim rozstaniu.
Tymczasem z Michałem od początku złapała bliski kontakt. Na tyle bliski, że już pierwszego dnia została przyłapana przez Krzysztofa na intensywnym całowaniu się z "nowym". I wtedy pozostałym uczestnikom programu zapaliła się lampka. Wszyscy przyznali rację Krystianowi, który już dużo wcześniej rozgryzł Olę i twierdził, że jest manipulantką.
Część z uczestników, podobnie jak wielu widzów, uważa, że Ola i Michał byli parą przed programem. Postanowili dać Oli nauczkę i uknuli plan, by połączyć siły i przy najbliższej okazji doprowadzić do usunięcia Oli i Michała z programu.
W ten plan nie wtajemniczyli Luizy, która przyjaźni się z Olą. Ta jednak również czuje się oszukana przez przyjaciółkę. – Czuję, że poszłam w odstawkę – zwierzyła się.
Swoje podejrzenia na temat związku Michała i Oli wyraziła również Klaudia El Dursi, dziwiąc się, że dziewczyna tak szybko nawiązała bliską relację z nowym uczestnikiem, podczas gdy wcześniej była niedostępna. Ola gęsto się tłumaczyła.
Nowym kolegom z programu tłumaczył się też Michał. Zaznaczał, że owszem, znał wcześniej Olę, bo koleguje się z jej bratem, ale nigdy do niczego między nimi nie doszło. Wygląda jednak na to, że uczestnicy niespecjalnie mu uwierzyli.