"Hotel Paradise": Co za wpadka! Uczestniczka stała się... Marcinem
"Hotel Paradise", równolegle do "Love Island", emocjonuje widzów od kilku tygodni. Produkcji już kilka razy zdarzały się różnego rodzaju wpadki, ale ta okazała się prawdziwym hitem. Jedną z uczestniczek przemianowali na Marcina.
To już trzecia edycja hitu TVN, a wciąż rozgrzewa i emocjonuje widzów równie mocno. Producenci "Hotel Paradise" przyzwyczaili już fanów do widoku rajskiego Bali. Aktualna edycja przyniosła jednak powiew świeżości, bowiem uczestnicy miłość próbują odnaleźć na popularnym ostatnio Zanzibarze.
Każdy ze znajdujących się wśród rajskich plaż uczestników musi wybrać osobę, z którą przez najbliższy tydzień będzie dzielić z nią nie tylko pokój, ale nawet łóżko. Między innymi dlatego show wzbudza tak wielkie emocje wśród telewidzów.
W programie, który montowany jest niemal z dnia na dzień, zdarzyć się mogą różnego rodzaju wpadki. A te jeszcze bardziej rozgrzewają emocje widzów. Całkiem niedawno na ekranach pojawiło się ujęcie, które zdecydowanie nie powinno zostać wyemitowane - sceny łóżkowe sprawiły, że widzowie zamarli. Tym razem miała jednak miejsce całkiem inna wpadka.
W jednym z odcinków na ekranie pojawiła się Nathalia Fok. Zainteresowanie wzbudził jednak pasek, który pojawił się na ekranie. Zamiast zdjęcia jej aktualnego partnera, pojawiła się fotka Ani z drugiej edycji show. Ta została podpisana jako Marcin. Oczywiście fanki dopilnowały, by Anna o wszystkim się dowiedziała. Wpadka produkcji bardzo ją rozbawiła. "Hahaha hit!" - napisała uczestniczka show.
Was też ta sytuacja rozbawiła?