"Hotel Paradise": Niepokojące wydarzenia w programie. Doszło do interwencji medycznej
W rajskiej willi na Bali doszło do nieprzyjemnego incydentu. Uczestniczy "Hotel Paradise" mieli poważne problemy ze zdrowiem, a jeden z nich trafił pod kroplówkę.
12.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:08
Nowy reality show "Hotel Paradise" z Klaudią El Dursi w roli prowadzącej, który zadebiutował na początku bieżącego roku na antenie TVN7, odniósł ogromny sukces. Początkowo planowano, by wyemitować drugi sezon programu od razu po finale pierwszej edycji. Niestety wszechobecna pandemia koronawirusa pokrzyżowała te plany. Ostatecznie premiera kolejnego sezonu odbyła się 31 sierpnia.
Jakiś czasem temu w jednym z odcinków "Hotelu Paradise" mogliśmy dowiedzieć się, że do programu dołączyła nowa uczestniczka. Okazała się nią Hanna Balwierczak, 21-letnia fotografka mieszkającą na co dzień w Warszawie. Na swoim koncie ma współpracę z wieloma gwiazdami polskiego show-biznesu. Jednak pojawienie się nowego mieszkańca w show nie było jedynym wydarzeniem, które dostarczyło emocji mieszkańcom wyspy.
Jak się okazało, podczas nagrywania "Hotelu Paradise" na Bali doszło do nieprzyjemnych sytuacji. Rzekomo była nawet konieczna interwencja medyczna. Z doniesień RMF FM wynika, że uczestnicy mieli zostać zaatakowani przez tajemniczą chorobę. Jednej z uczestniczek show, Dominice Konował, musiano ponoć podać kroplówkę.